Jak groźne są niepokoje w Turcji?

Ostatnia aktualizacja: 12.08.2015 18:00
Trwa wymiana ciosów między armią turecką a partyzantką kurdyjską. W Stambule doszło do krwawego zamachu.
Audio
  • Dariusz Rosiak i jego gość tłumaczą genezę zamieszek w Turcji (Puls świata/ Dwójka)
Bojownicy Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) są podejrzewani przez władze tureckie o przeprowadzenie ataku bombowego na posterunek policji w Sultanbeyli w aglomeracji Stambułu
Bojownicy Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) są podejrzewani przez władze tureckie o przeprowadzenie ataku bombowego na posterunek policji w Sultanbeyli w aglomeracji StambułuFoto: PAP/EPA/DENIZ TOPRAK

Czy to oznacza, że trwający od 2012 roku rozejm między Turcją a Kurdami tureckimi przestał istnieć? - Niestety, tak to wygląda, chociaż cały czas mamy nadzieję, że strony wrócą do rozmów. I do procesu pokojowego, który przez ostatnie 3 lata dał dużo efektów dla obu stron. Aktualna sytuacja nikomu nie służy - mówił w Dwójce Ziyad Raoof, Pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce.

Do niedawna stosunki Kurdów z Turcją były dobre, rozwijała się wymiana gospodarcza. Gość Dwójki tłumaczy, co takiego stało się, że przerwany został ten pozytywny proces i skąd wziął się aktualny konflikt. Ziyad Raoof mówi też o tym, jaki wpływ ma ta sytuacja na konflikt z Państwem Islamskim.

***

Tytuł audycji: Puls świata
Prowadzenie: Dariusz Rosiak
Gość audycji: Ziyad Raoof (Pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce)
Data emisji: 12.08.2015
Godzina emisji: 17.15

ei/jp

Czytaj także

Turcja: Kurdowie groźniejsi od kalifatu?

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2015 12:00
- W dużym stopniu Państwo Islamskie zawdzięcza istnienie polityce tureckiej - ocenił Szymon Ananicz z Ośrodka Studiów Wschodnich.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dwa oblicza tureckiej polityki wobec Kurdów

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2015 10:59
Turcja twierdzi, że chce zniszczyć Państwo Islamskie. Dlaczego w takim razie atakuje Kurdów, którzy z nim walczą?
rozwiń zwiń