"To fundamentalne zerwanie Wielkiej Brytanii z Europą"

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2017 08:00
- Powstaje nowe Zjednoczone Królestwo i inna Europa. To niezwykle ważny moment w naszej historii, porównywalny z okresem reformacji - podkreślał w Dwójce prof. Brendan Simms z Uniwersytetu Cambridge.
Audio
  • Z prof. Brendanem Simmsem z Uniwersytetu Cambridge rozmawia Dariusz Rosiak (Puls świata/Dwójka)
(zdj. ilustracyjne)
(zdj. ilustracyjne)Foto: saranya33 /Shutterstock.com

- Zjednoczone Królestwo jest wyjątkowym aktorem na arenie europejskiej. Wszystkie pozostałe państwa są zbyt małe albo zbyt słabe, by przetrwać jako samodzielne byty, a w jednym wypadku, chodzi oczywiście o Niemcy, są zbyt duże, by na samodzielność reszta mu pozwoliła - mówił prof. Simms. Jak oceniał, tę "całą kwadraturę koła" da się rozwiązać tylko w jednym wypadku, tworząc na kontynencie "pełną unię polityczną".

Czy w Europie działającej na rzecz zjednoczenia nie byłoby zatem i tak miejsca dla Wielkiej Brytanii? Dlaczego błędem jest myślenie, że kiedy Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej, jej wpływy w Europie się skończą? I w jakim przypadku Londyn mógłby zacząć prowadzić destabilizująca politykę wobec Europy?

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Dariusz Rosiak

Gość: prof. Brendan Simms (historyk z Uniwersytetu Cambridge)

Data emisji: 5.06.2017

Godzina emisji: 17.45

jp/mc


Czytaj także

Zamach w Londynie. Premier Theresa May: to był atak na cały wolny świat

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2017 13:40
- Sobotni zamach terrorystyczny w Londynie, w którym zginęło siedem osób, a ponad 50 zostało rannych, był nie tylko atakiem na miasto i Wielką Brytanię, ale także na wolny świat - stwierdziła szefowa brytyjskiego rządu.
rozwiń zwiń