Aparat jako narzędzie przemocy

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2015 22:00
- Wiele z tych pięknych zdjęć posłużyło agentom SB do represjonowania ujętych na nich postaci - o wystawie "Jak fotografować?" mówił w Dwójce Tomasz Stempowski z IPN.
Audio
  • Rozmowa o wystawie "Jak fotografować?" we wrocławskiej galerii Miejsce przy Miejscu (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Samochód przystosowany do robienia zdjęć z ukrycia w nomenklaturze agentów SB nosił miano ruchomego punktu zakrytego (na zdj. samochód śledzony przez SB)
Samochód przystosowany do robienia zdjęć z ukrycia w nomenklaturze agentów SB nosił miano "ruchomego punktu zakrytego" (na zdj. samochód śledzony przez SB)Foto: materiały archiwum IPN

Spośród 39 milionów fotografii, które znajdują się w Archiwach IPN, młody artysta Łukasz Rusznica wybrał kilkadziesiąt pod względem urody kadru. We Wrocławiu powstała z nich wystawa pod przewrotnym tytułem "Jak fotografować?".

Tomasz Stempowski z IPN zwrócił w Dwójce uwagę, że artyści pokazując na wystawie nieopisane zdjęcia, wciągają widza w pułapkę. - Twórcy ekspozycji wysunęli na plan pierwszy względy estetyczne fotografii. Widz w pierwszej chwili czuje się bezpiecznie. Dopiero po pewnym czasie orientuje się, że za zwykłym ładnym obrazem kryją się ludzkie tragedie.

Historyk opowiadał, że służby bezpieczeństwa w PRL miały szczegółowe przepisy dotyczące wykorzystywania aparatu w pracy operacyjnej. - Jednym z rodzajów fotografowania były zdjęcia robione podczas konfrontacji władzy ze społeczeństwem w czasie demonstracji. Zdjęcia nie służyły tylko dokumentowaniu tych wydarzeń, ale też stanowiły pewien element tłumienia demonstracji - zauważał Tomasz Stempowski. - Według regulaminu najpierw wzywano do rozejścia się, potem następowało fotografowanie i filmowanie jawne, potem wchodziły armatki wodne...

***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzenie:
Adriana Prodeus
Goście:
Beata Bartecka i Łukasz Rusznica, kuratorzy wystawy, oraz Tomasz Stempowski, historyk IPN
Data emisji:
5.1.2015
Godzina emisji:
18.00
bch/jp

Czytaj także

Ryszard Horowitz - fotograf, który udomowił komputer

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2014 08:00
- W Nowym Jorku odrzucono moje zdjęcia. Komputera nie uważano za normalne narzędzie pracy - opowiadał w Dwójce prekursor komputerowego przetwarzania fotografii.
rozwiń zwiń