W serialu "Czarna Śmierć", inspirowanym autentycznymi wydarzeniami - epidemią czarnej ospy we Wrocławiu w 1963 roku - aktorka wciela się w rolę Lucji Winter. To postać tajemnicza, inteligentna i niejednoznaczna. Kobieta z politycznego świata, która potrafi dominować nad mężczyznami, a zarazem skrywa głębokie rany.
- To femme fatale z lat 60. Błyskotliwa, światowa kobieta, która w męskim świecie potrafi postawić na swoim. Zależało mi, by widzowie zobaczyli w niej i siłę, i kruchość – mówiła aktorka w Dwójce.
>>> Posłuchaj audycji "O wszystkim z kulturą"
Lucja Winter - femme fatale z lat 60.
Lucja Winter to postać pełna sprzeczności: reprezentuje system, a jednocześnie jest jego ofiarą. Uwikłana w polityczne gry, staje wobec dylematów moralnych i osobistych, a jej decyzje wywołują konsekwencje daleko wykraczające poza osobiste losy. - To kobieta w potrzasku, której postawiono propozycję nie do odrzucenia. Nie jest czarno-biała, musi wybierać między lojalnością a własnym sumieniem - wyjaśniła Agnieszka Podsiadlik.
Gdy siła tkwi w detalu
Agnieszka Podsiadlik kreuje z precyzją i powściągliwością. - Chciałam, żeby widzowie odczytywali tę postać w drobnych szczegółach. Lucja przekazuje tajne informacje także widzom, poprzez zachowanie i spojrzenie. Dla uważnych obserwatorów to gra na detalu - mówiła.
Kostiumy, stworzone we współpracy z projektantką i reżyserem, stanowią istotny element kreacji. Część sprowadzono z magazynów z zagranicy, inne szyto na miarę. Aktorka aktywnie współtworzyła ich koncepcję. - Zależało mi, żeby Lucja miała świadomość stylu, żeby była w tym pewność, światowość, ale też maska, za którą coś się kryje - dodała.
Czytaj także:
Opowieść o kobietach w świecie mężczyzn
Serial "Czarna Śmierć" to również opowieść o silnych kobietach w trudnych czasach. Obok Lucji Winter jest tu lekarka, która przejmuje dowodzenie w walce z epidemią. - To był czas, gdy trudno było kobietom o sprawczość. Lucja jest w tym świecie kimś wyjątkowym - ma władzę, ale i świadomość jej ceny - wyjaśniała aktorka w rozmowie.
Współczesny widz dostrzeże w tej historii zaskakujące paralele z niedawną pandemią. Maski, kwarantanna, lęk, poszukiwanie winnych... - Zorientowaliśmy się, jak bardzo ta historia jest aktualna. Lęk, niepewność, troska o bliskich. Te emocje są identyczne, mimo że minęło sześćdziesiąt lat. Historia zatacza koło - zauważyła Agnieszka Podsiadlik.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzenie: Katarzyna Fitzwilliams
Data emisji: 27.11.2025
Godz. emisji: 21.00
pg