Od lutego do czerwca prezentowaliśmy na antenie Dwójki sto najważniejszych pozycji książkowych z zakresu literatury pięknej oraz eseistyki literackiej, które zostały napisane w języku polskim w ostatnim ćwierćwieczu.   Oto pełna lista stu nagrań>>>       
      
      
 
 Spośród wszystkich prezentowanych książek wyłoniliśmy  - w drodze głosowania słuchaczy - zestaw 25 kanonicznych dla ćwierćwiecza 1989-2014 lektur. Oto one: 
 1. Wiesław Myśliwski – Traktat o łuskaniu fasoli 
2. Antoni Libera – Madame 
 3. Magdalena Grochowska – Wytrąceni z milczenia 
 4. Wojciech Wencel – Oda na dzień św. Cecylii 
 5. Paweł Potoroczyn – Ludzka rzecz 
 6. Wiesław Myśliwski – Widnokrąg 
 7. Janusz Degler – Witkacego portret wielokrotny 
 8. Jacek Dukaj – Lód 
 9. Stanisław Srokowski – Ukraiński kochanek 
 10. Tadeusz Różewicz – Matka odchodzi 
 11. Dorota Masłowska – Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną 
 12. Zbigniew Herbert – Epilog burzy 
 13. Mariusz Szczygieł – Gottland 
 14. Janusz Rudnicki – Śmierć czeskiego psa 
 15. Andrzej Franaszek - Miłosz 
 16. Ryszard Kapuściński – Podróże z Herodotem 
 17. Zbigniew Herbert – Elegia na odejście 
 18. Ryszard Kapuściński – Imperium 
 19. Jan Paweł II – Tryptyk rzymski 
 20. Gustaw Herling-Grudziński – Dziennik pisany nocą 
 21. ks. Józef Tischner – Filozofia po góralsku 
 22. Olga Tokarczuk – Prawiek i inne czasy 
 23. Wisława Szymborska – Chwila 
 24. Michał Witkowski – Lubiewo 
 25. Andrzej Stasiuk - Dukla
 
Wiesław Myśliwski. Fot. Grzegorz Śledź/PR2
 
 Poznaliśmy także zwycięzców naszego konkursu. Iwona S. z Biłgoraja wygrała laptop, a Teresa T. ze Starego Śleszowa i Michał Ś. z Katowic - zestawy do kaligrafii. 
Poniżej sms-y wysłane przez laureatów:
 "Baśń zimowa" jest książką wbrew współczesnemu kultowi młodości i pięknego ciała, jest książką o tym, co nasza kultura usuwa sprzed oczu, ukrywa w  zawstydzeniu. Przybylski przywołuje sferę doznań wstydliwie pomijanych, refleksje o starości, której istotą jest czekanie na to, co nieuchronne. Jej wstrząsający wydźwięk polega na tym, że jak antyczna tragedia budzi litość nad kondycją człowieka i zarazem trwogę świadomości wspólnego losu. Mimo to nie jest to książka smutna, tylko oswaja nas z czasem, któremu podlegamy i piaskiem, który kiedyś wypełni nasze usta.  
 Iwona S.  
  * 
  "„Lida" Aleksandra Jurewicza jest dla mnie najdroższa i najważniejsza, ponieważ dla mnie została napisana .Dziękuję  autorowi za odzyskane dzieciństwo, za nostalgiczną pamiątkę po nadniemeńskich przodkach. Włożyłam książkę do szuflady komody, w której jako dwutygodniowe niemowlę przyjechałam. To jest święte miejsce w mojej rodzinie, zachowane dla potomnych. 
  Teresa T. 
 * 
  Bo co? ! Że ładne i przesadne, ambitne, szkaradne? Nieprzysiadalne. Oceniaj s(n)obie, że wytrawne. Bo nagrody Nike warte, gorzkie, wytarte, wymarłe, z bólem , żartem, garbem. Takie , siakie, i owakie, że nikt nie łaknie. Archi(tektura) literatura. Świetlisty. Marcinie oświeciłeś mnie. 
  Michał Ś.
Zachęcamy do wysłuchania nagrania audycji  Doroty Gacek  i  Elżbiety Łukomskiej  z udziałem krytyków:  Iwony Smolki  i  Piotra Matywieckiego  oraz kierowniczki Redakcji Literackiej PR 2  Joanny Szwedowskiej  . W "Sezonie na Dwójkę" połączyliśmy się także z Wiesławem Myśliwskim, który mówił: - Książka jest taka, jaką widzi ją czytelnik, a nie taka, jaką ją autor napisał. I to jest wspaniałe! Bo mam wersji książki tyle, ile jest jej czytelników. Każdy uzupełnią ją o swoją wrażliwość, wyobraźnię, wiedzę, a nawet życie - podkreślił.
Przy okazji w Dwójce rozgorzał odwieczny spór o rzekomą wyższość polskiej poezji nad prozą. A skoro o sporze mowa, warto przytoczyć słowa krytyka literackiego Piotra Kofty:
 Plebiscyty mają to do siebie, że rzadko mówią nam to, co chcieliśmy usłyszeć, często dostarczają natomiast wielu innych, fascynujących informacji. Myślę, że z konkursem "25 książek na 25-lecie" będzie podobnie. Dyskusja, do której zachęcą jego wyniki, nie będzie dotyczyć jedynie kwestii kapryśnych gustów literackich oraz kanonu książek uznawanych przez nas za ważne - kanonu, który z pewnością przedstawia się inaczej niż przed ćwierćwieczem. Ten konkurs może posłużyć także do tworzenia map. Choćby map kulturowej pamięci - bo istotne jest nie tylko to, o czym pamiętamy, ale również to, o czym zapomnieliśmy. Map przemijających mód, fascynacji i uwiedzeń. Albo map obrazujących pola całkiem współczesnych sporów o polską tożsamość. 25 lat to szmat czasu, przed dekady zmieniliśmy się i my, i nasza literatura. Krótko mówiąc, będzie się o co kłócić. I dobrze. 
 
 Patronat Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego. 25-lecie Wolności 
 
 
 
  >>>Dwójka na Pikniku Wolności>>>