"Punkt wyjścia". Dwa więzienia pełne przyjaźni

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2015 09:30
– Wiedziałem, że gdy dochodzi do takiego spotkania, musi dziać się coś niezwykłego – mówił Michał Szcześniak, twórca dokumentu "Punkt wyjścia", który ma szansę na Oscara.
Audio
  • Michał Szcześniak opowiada o swoim filmie "Punkt wyjścia" (Poranek Dwójki)
Punkt wyjścia opowiada o skazanej za morderstwo Anecie, która wyjeżdża poza mury zakładu karnego do domu spokojnej starości, gdzie mieszka chora od najmłodszych lat pani Helena
"Punkt wyjścia" opowiada o skazanej za morderstwo Anecie, która wyjeżdża poza mury zakładu karnego do domu spokojnej starości, gdzie mieszka chora od najmłodszych lat pani HelenaFoto: Studio Munka - SFP

Obraz trafił na krótką listę filmów, które będą walczyły o nominację w kategorii dokumentu krótkometrażowego. Jego bohaterką jest Aneta, która 9 lat wcześniej trafiła do więzienia za morderstwo. Poznajemy ją, gdy decyduje się wziąć udział w programie resocjalizacyjnym i w domu pomocy społecznej poznaje panią Helenę.

Starsza kobieta od młodości cierpi na chorobę, która uniemożliwia jej samodzielne funkcjonowanie. Jej życie staje się swoistym odbiciem sytuacji Anety – jedna uwięziona jest w ciele, druga w murach zakładu karnego. Między bohaterkami rodzi się przyjaźń.

Reżyser i współscenarzysta filmu opowiadał w Dwójce m.in. o tym, w jaki sposób udało mu się odnaleźć Anetę, a także dlaczego dziś czuje się, jakby ciągle był w biurze podróży.

Producentem filmu jest Studio Munka-SFP.

***

Prowadzi: Paweł Siwek

Goście: Michał Szcześniak (reżyser i scenarzysta)

Data emisji: 30.10.2015

Godzina emisji: 8.35

Materiał wymietowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/kd

Czytaj także

Czy ten film coś udaje? Spór o "11 minut"

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2015 20:00
– Obraz mnie zawiódł, zostawił z pustymi rękami - mówił historyk filmu prof. Tadeusz Lubelski. – Mnie ten film poruszył – wyznał z kolei krytyk filmowy Krzysztof Kwiatkowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marcin Wrona. Nadwrażliwy magnes

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2015 13:00
- Do szkoły filmowej przyciągnęła mnie specyficzna relacja z ojcem, jego "ezoteryczny odjazd". Musiałem z siebie wyrzucić tę historię. Tak powstał "Człowiek magnes" - mówił w archiwalnym nagraniu zmarły tragicznie reżyser.
rozwiń zwiń