Joanna Czeczott: Petersburg powstał jako zaprzeczenie Rosji

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2018 10:00
- Można traktować Petersburg, jako realizację snu jego założyciela cara Piotra I, który chciał stworzyć miasto będące w kontrze do tego, co zacofane - mówiła w Dwójce tegoroczna laureatka Nagrody Kościelskich, uhonorowana za książkę "Petersburg. Miasto snu".
Audio
  • Joanna Czeczott o książce "Petersburg. Miasto snu"

W "Poranku Dwójki" autorka wyjaśniała, że jej tytuł odnosi się też symbolicznie do snu mieszkańców Petersburga, czyli przestrzeni ich prywatnej wolności. - Wiele osób oddaje się tu swoim pasjom, które wydają się zupełnie nieszkodliwe dla państwa, ale już sam fakt, że są one poza jego kontrolą, może być zgubny dla rządzących. Nie bez powodu narodziły się tu trzy rewolucje.

Joanna Czeczott podkreśliła, że zderzenie jednostkowych historii petersburżan z oficjalną narracją państwową to klucz spajający jej reportaże. - Na przykład oficjalna historia o blokadzie Leningradu mówi o heroizmie tysięcy ludzi, ale jak się zajrzy pod podszewkę, to widać, że niewiele jest tu spraw, które dają powód do dumy - mówiła autorka.

W audycji Joanna Czeczott wyjaśniła, dlaczego Petersburg jest zwierciadłem Rosji à rebours. Mówiła też, w jaki sposób można czytać jej książkę jako przewodnik.

justa aleksandra - petersburg 1200.jpg
Oblicza Petersburga. Podróże w czasie i przestrzeni

***

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Joanna Czeczott (reportażystka)

Data emisji: 18.09.2018

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w auducji "Poranek Dwójki".

bch

Czytaj także

Joanna Czeczott laureatką Nagrody Fundacji im. Kościelskich za 2018 rok

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2018 11:45
Tą prestiżową nagrodą uhonorowano Joannę Czeczott za książkę "Petersburg, Miasto Snu".
rozwiń zwiń