Monika Borzym: "Radio-Hedonistycznie" to płyta, która nie miała być płytą

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2018 12:39
- Kilka ostatnich lat było dla mnie dość pracowite i stwiedziłam, że w prezencie urodzinowym mogę sobie zrobić taką absolutnie hedonistyczną przyjemność - mówiła w Dwójce Monika Borzym o płycie z własnymi interpretacjami utworów grupy Radiohead. 
Audio
  • Monika Borzym o płycie "Radio-Hedonistycznie" (Poranek Dwójki)

Jak tłumaczyła, to dla niej absolutnie ukochany zespół, na punkcie którego ma obsesję od gimnazjum. - Stwierdziłam, że dojrzałam do zaśpiewania piosenek Radiohead i mało tego - poproszę o ich zaaranżowanie Nikolę Kołodziejczyka, wielokrotnie nagradzanego szalonego kompozytora. On się zgodził. Wybraliśmy razem dziwny skład instumentalny, a mianowice trzy waltornie, klarnet basowy, viola da gamba oraz trio jazzowe - opowiadała Monika Borzym.

Początkowy plan był taki, że będzie to jednorazowy projekt koncertowy, którym artystka świętować będzie swoje urodziny. - Wydaje mi się, że to jest właśnie stan ducha w tworzeniu muzyki, do którego dążę od jakiegoś czasu - żeby muzyka się działa z potrzeby serca, zupełnie bez presji natury merkantylnej. Wtedy ona jest najczystsza, najfajniejsza, a ja mam z niej największą frajdę. Tak też sie stało z tą płytą - podkreślała wokalistka.

Jak wyglądała praca nad repertuarem Radiohead? Utwory jakich artystów znalazły się jeszcze na płycie "Radio-Hedonistycznie"? Co wspólnego Monika Borzym ma z Dorotą Masłowską? O tym w nagraniu audycji.

***

Prowadził: Tomasz Obertyn

Gość: Monika Borzym (wokalistka)

Data emisji: 16.11.2018

Godzina emisji: 8.30

Materiał został opublikowany w audycji "Poranek Dwójki".

pg/jp


Czytaj także

Urszula Dudziak: wokalista musi znaleźć swój głos

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2018 09:00
- Gdy zaczynałam śpiewać, kopiowałam Ellę Fitzgerald, ale w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że nigdy nie będę brzmiała jak ona, że muszę szukać własnej ścieżki - mówiła wybitna wokalistka, która w Dwójce zapraszała na Ladies Jazz Festival w Gdyni.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marcin Wasilewski: przy płycie "Live" trochę pomógł przypadek

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2018 13:02
- Zawsze marzyliśmy o płycie koncertowej i tak się złożyło, że w 2016 roku nasz koncert na świetnym festiwalu z dużymi tradycjami dla bodaj pięciotysięcznej publiczności w Belgii został zarejestrowany - mówił w Dwójce lider światowej sławy formacji jazzowej Marcin Wasilewski Trio.
rozwiń zwiń