Prezes Fundacji Bonifraterskiej: naszych podopiecznych tak naprawdę nie widać

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2021 10:55
- Ponad trzystu naszych podopiecznych to dorośli niepełnosprawni mężczyźni z chorobami psychicznymi i chorobami sprzężonymi - mówiła w Programie 2 Polskiego Radia Marta Orzełowska - prezes Fundacji Bonifraterskiej, która ma za zadanie wspierać prowadzone przez bonifratrów placówki.
Szpital Zakonu Bonifratrów św. Jana Grandego w Krakowie
Szpital Zakonu Bonifratrów św. Jana Grandego w KrakowieFoto: NAC

Posłuchaj
15:03 Poranek Dwójki 2.04.2021 bonifratrzy.mp3 Bonifratrzy. 400 lat przy chorych (Poranek Dwójki) 
ksiądz i lekarz 1200.jpg
"Ksiądz i lekarz". Dwa powołania na wojennej ścieżce

Bonifratrzy, inaczej bracia szpitalni, są w Polsce od ponad 400 lat, ale wiedza o ich działalności nie jest szeroko znana. Bonifratrzy, obok innych ślubów, składają śluby szpitalnictwa. Wśród nich są lekarze, psycholodzy i psychiatrzy, rehabilitanci, ratownicy medyczni i farmaceuci.

- Określenie "bonifratrzy" pochodzi od słów "bonum" – dobro i "frater" – brat. Od czasów naszego założyciela jesteśmy wezwani do tego, żeby czynić dobro. Natomiast pełna nazwa to Zakon Szpitalny Św. Jana Bożego - tłumaczył Łukasz Dmowski, prowincjał Zakonu Bonifratrów.

Według dawniej nazwy zwyczajowej bonifratrzy byli też określani mianem "czubków". - Wzięło się to stąd, że habity, które przypominają trochę te benedyktyńskie, mają taki czubaty kapturek. Stąd zwyczajowo tak na nas wołano – czubki. A ponieważ w dawnych wiekach bracia zajmowali się głównie chorymi psychicznie, to z czasem to określenie przeszło na osoby mające problemy mentalne - opowiadał brat Łukasz.

Fundacja, która pomaga pomagającym

Posługę bonifratrów definiuje praca przy łóżkach chorych. W całym kraju prowadzą domy pomocy społecznej, hospicja domowe i stacjonarne, szpitale i jadłodajnie, opiekując się najbardziej potrzebującymi. Pomagają tam, gdzie nie zawsze pomoc się znajduje lub jest niewystarczająca.

- Główny cel to poprawić jakość życia podopiecznych bonifraterskich i Fundacji Bonifraterskiej, ponieważ ich tak naprawdę nie widać. Bracia przepięknie się nimi opiekują, ale zawsze potrzeba jest taka, żeby wesprzeć, żeby pomóc – w różnej formie. I tutaj poszukujemy, prosimy, dzwonimy. Otoczenie covidowe też nie sprzyja pracy, natomiast bracia dzielnie sobie z tym radzą, stojąc przy łóżkach chorych i pacjentów - podkreślała Marta Orzełowska, prezes Fundacji Bonifraterskiej.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Roch Siciński

Goście: Marta Orzełowska (prezes Fundacji Bonifraterskiej), Łukasz Dmowski (prowincjał Zakonu Bonifratrów)

Data emisji: 2.04.2021

Godzina emisji: 9.30

pg

Czytaj także

"Wpuściliśmy śmierć do naszego domu". Beata Kwiatkowska z Dwójki z nagrodą specjalną KRRiT

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2020 17:56
Beata Kwiatkowska z Programu Drugiego Polskiego Radia z nagrodą specjalną KRRiT za reportaż "Wpuściliśmy śmierć do naszego domu". To opowieść o Darku Milewskim, chorym na stwardnienie rozsiane boczne. Posłuchaj nagrodzonego reportażu!
rozwiń zwiń