Obserwatorka świata. Wspomnienie o Annie Zadrożyńskiej

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2014 18:00
- To nie był belfer, który nauczał, lecz otwarta osoba, która potrafiła dawać drogowskazy - wspominał doktor Sławomir Sikora profesor Annę Zadrożyńską. Wybitna etnolog zmarła 30 marca.
Audio
  • Pożegnanie z "Targowiskiem różności" (Źródła/Dwójka)
Profesor Anna Zadrożyńska
Profesor Anna ZadrożyńskaFoto: Justyna Kowal

Tym samym odeszła od nas znakomita badaczka, odznaczona m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2001), oraz uwielbiana wykładowczyni, która w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Warszawskiego wykształciła kilka pokoleń etnografów, etnologów i antropologów kultury. Niektórzy spośród nich - profesor Anna Malewska-Szałygin, doktor Magdalena Radkowska- Walkowicz, Monika Sznajderman, wspominany już doktor Sławomir Sikora oraz prowadzący audycję Piotr Kędziorek - spotkali się w "Źródłach", by powspominać swoją mistrzynię.

Pogrzeb profesor Anny Zadrożyńskiej odbędzie 15 kwietnia o godzinie 11.20 w drewnianym kościele na Cmentarzu Bródnowskim.

- Jako naukowca cechowała ją ogromna ciekawość świata i otwartość na tematy. Każde zagadnienie zasługiwało bowiem jej zdaniem na antropologiczną refleksję - zwróciła uwagę doktor Magdalena Radkowska-Walkowicz. Faktycznie, choć Pani profesor zaczynała karierę od badania kultury tradycyjnej, szybko zainteresowała się środowiskami PGR-owskimi oraz chłoporobotnikami z FSO. A w późnej fazie kariery, jako promotorka prac naukowych, stała się prawdziwą ekspertką od antropologii współczesności.

- Jej zainteresowania zmieniały się wraz z rzeczywistością, z upływem kolejnych dekad - wspominała profesor Anna Malewska-Szałygi. - Ona naprawdę nadążała za swoimi studentami, wiedząc o "clubbingu"  czy "door selection" o wiele więcej niż choćby ja - dodała. A Piotr Kędziorek przypomniał, jak profesor Zadrożyńska zwykła przesiadywać w centrach handlowych by obserwować ludzi spędzających tam swój wolny czas.

Trudny do przecenienia są również jej działania popularyzatorskie: liczne występy radiowe oraz przystępne publikacje dotyczące świąt i obrzędowości rodzinnej. Napisała jednak także "Targowisko różności", w której w pewien sposób odwołała się do teorii chaosu. Czy była to swego rodzaju deklaracja bezradności wobec współczesnego świata? - Ona zawsze powtarzała, że etnolog to dyletant, czyli człowiek, który wie coś na bardzo różne tematy. Nie ekspert, który ma gotową wiedzę i receptę na opisanie rzeczywistości, lecz badacz, który potrafi w świeży sposób spojrzeć na każdą nową sytuację – powiedział doktor Sławomir Sikora.

mm/mp

Zobacz więcej na temat: folk NAUKA
Czytaj także

"Mama by tego Ciechowskiemu nie broniła". Wspomnienie o Annie Malec

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2014 18:00
Cała Polska zna jej głos dzięki piosence "Piejo kury piejo", w której Grzegorz Ciechowski wykorzystał fragment jej archiwalnego nagrania. Teraz bogaty dorobek kultowej pieśniarki z Jędrzejówki ukazuje się na płycie z serii "Muzyka Źródeł".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dziadońka - kobieta, która rzuciła wyzwanie Obrochtom

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2014 16:00
- Na Podhalu nie było lepszego prymisty - mówiła o swojej mistrzyni Bronisławie Koniecznej-Dziadońce Stanisława Górkiewicz. Znakomita skrzypaczka wystąpi w niedzielę na Dwójkowej "Muzycznej Scenie Tradycji".
rozwiń zwiń