Po Rzece: Zanurz się w kulturze łowickiej

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2023 16:00
Przy okazji zbliżającego się Taboru Łowickiego w Nieborowie przyjrzymy się nieco muzyce łowickiej: posłuchamy rozmowy z członkami Kapeli Jeremiego Kowalskiego oraz pieśni w wykonaniu śpiewaczki Heleny Stępniak.
Audio
Po Rzece - potańcówka na taborze w Dzierżąznej
Po Rzece - potańcówka na taborze w DzierżąznejFoto: Piotr Baczewski/Muzyka Zakorzeniona

Ten wakacyjny sezon obfituje w tabory – wydarzenia wzorowane na legendarnych letnich taborach węgierskich domów tańca (w Polsce upowszechnionych przez Stowarzyszenie Dom Tańca). Uczestnicy taborów przez kilka dni grają, tańczą i uczą się od zaproszonych muzykantów, śpiewaczek i tancerzy wiejskich. Ważny jest tu brak podziału na artystów i publiczność. Założeniem twórców Taboru jest czynny udział jego uczestników we wszystkich wydarzeniach poprzez taniec, naukę śpiewu i gry na instrumentach.

Poznaj kulturę muzyczną łowickiego!

W tym roku nie tylko duże regiony (jak np. Wielkopolska) doczekały się swoich taborów. Odbywają się one także w mniejszych – choćby w Łęczyckiem, Sieradzkiem czy Łowickiem. Właśnie temu ostatniemu kulturowemu obszarowi poświęcony jest drugi z trzech taborów Po Rzece, organizowany przez fundacje Muzyka Zakorzeniona, Po Staremu oraz województwo łódzkie. Tabor w Nieborowie, bo o nim mowa, rozpocznie się 24 sierpnia. A jako zachętę do wzięcia udziału w wydarzeniu polecamy nagrania z łowickiego. Te archiwalne i współczesne.

POZNAJ WIĘCEJ:

Po Rzece - Nieborów

Festiwal Po Rzece w Nieborowie to okazja do bliższego spotkania z wciąż żywymi, muzycznymi tradycjami Regionu Łowickiego – muzyką, śpiewem i tańcem.

Warsztaty, w swej formie nawiązujące do taborów, pozwalają na naukę od podstaw, jak i zgłębianie technik z zakresu gry na tradycyjnych instrumentach pod okiem mistrzów – kontynuatorów lokalnych tradycji oraz cenionych muzyków, w swej twórczości bazujących na tradycyjnym repertuarze. W programie czekają m.in. warsztaty śpiewacze, gry (na skrzypcach i akordeonie) czy umuzykalniające dla dzieci.

Atrakcje na taborze w Nieborowie

Słuchaliśmy m.in. Jana Szymańskiego (uhonorowany Nagrodą im. O. Kolberga w 2023, laureat Baszty na OFKiŚL 2022). Jego gry na skrzypcach nie sposób nie poznać.

Skrzypek grał z wieloma znanymi muzykami regionu łowickiego, np. z harmonistą Czesławem Kocembą. Podczas taboru w Nieborowie, Szymański poprowadzi warsztaty gry na skrzypcach. Nie zabraknie też warsztatów dla harmonistów – poprowadzi je uczeń ostatnich mistrzów regionów łęczyckiego i łowickiego – Bartosz Puliński. Kapeli łowickiej dopełnia bębenek i warsztaty gry na tym instrumencie także czekają na uczestników taboru. Poprowadzi je Maciej Kurczewski. Róża Martyna Grabowska, młoda śpiewaczka z regionu nauczy taborowiczów wyjątkowych pieśni.

W praktyce swoje nowo nabyte umiejętności wykorzystać będzie można na taborowych potańcówkach. A do tańca zagra m.in. przedstawiciel młodego pokolenia harmonistów – Jeremi Kowalski. Z muzykiem i jego kapelą Aleksandra Faryńska rozmawiała podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych 2023.


Kapela Jeremiego Kowalskiego Kapela Jeremiego Kowalskiego

Jeremi Kowalski – w młodych nadzieja

- Jakby nie było w województwie naszym jesteśmy chyba najmłodszą autentyczną kapelą. W okolicy tylko ja i mój nauczyciel Sławomir Czekalski zostaliśmy na trzyrzędówkach. Reszta to akordeony – mówił Jeremi Kowalski.

To właśnie Czekalski nauczył Jeremiego Kowalskiego podstaw i technik gry. Kiedy „skończył Akademię Muzyczną u Sławomira Czekalskiego” młody artysta poznał się z Janem Szymańskim podczas kazimierskiego festiwalu.

- Mieszkaliśmy razem w pokoju. On wyciągnął skrzypce, ja harmonię, coś pograliśmy i się skończyło. Wymieniliśmy się numerami. Później słuchłem, jak pan Jan Szymański mówi w radiu, że gra już coraz rzadziej, że nie ma z kim, że „cała nadzieja w Jeremim”. Pomyślałem: „O! Oto informacja dla mnie!”. Zadzwoniłem, tak się zaczęło. Od roku gram już z Jankiem jako Kapela Jana Szymańskiego z Albinowa – wspominał Kowalski. -  Przekazuje mi też dużo melodii. Można pomyśleć, ale jak to – on skrzypek, ja harmonista. Ale Jan Szymański grał z wieloma wybitnymi harmonistami: Stefan Winnicki, Czesław Kocembą… Więc wie, co ja tam mam na harmonii naciskać.

O harmonie trzyrzędowe trzeba dbać, niewiele osób umie je naprawić, niełatwo je w ogóle zdobyć.

Jeremi Kowalski ma kilka instrumentów. Harmonia Stamirowskiego jest właśnie remontowana, trzyrzędówkę-trzychórówkę Sobczyka z lokalnej, łowickiej manufaktury muzyk znalazł… na radomszczyźnie.

Jakub Rembiejewski w kapeli Jeremiego Kowalskiego gra na bębenku ze stalką. Przyznaje, że – choć nie musi znać wszystkich granych melodii – przydane wyczucie napięcia w muzyce i podsycanie gry Jeremiego (harmonia) i Kingi (skrzypce).

- Jak mówią „trzeba czuć ten blues”, elegancko podbijać tancerzom, jak tańczą – mówił z uśmiechem bębnista.

Jeremi Kowalski jest już muzykantem na cały etat. Gra na weselach, zabawach, pokazach. Od rana do wieczora, od wieczora do rana.

- Już prawie jak Sławek Winnicki. Sławomir Czekalski mi opowiadał, że Winnicki nawet węgla do chałupy nie przyniósł, żeby palców nie pobrudzić, mięśni nie naderwać – śmiał się młody harmonista. – A ja? Może bez przesady, nie zawsze mam czas. Ale jak tylko jest czas, możliwość, to aby grać.


***

Tytuł audycji: Źródła 

Prowadziła: Aleksandra Faryńska

Data emisji: 22.08.2023

Godzina emisji: 15.15