Polska tradycja plecionkarska na światowej liście UNESCO

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2025 16:00
W grudniu Tradycje Plecionkarskie z Polski zostaną oficjalnie wpisane na prestiżową Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Oficjalne wręczenie wpisu odbędzie się podczas konferencji UNESCO w New Delhi. 
-  To wyjątkowy moment nie tylko dla środowiska plecionkarzy, ale dla całej Polski. Wpis na listę UNESCO to docenienie wielowiekowej tradycji, którą rzemieślnicy i lokalne społeczności pielęgnują od pokoleń - komentuje Wojciech Swiatkowski, prezes Stowarzyszenia Polskich Plecionkarzy.
- To wyjątkowy moment nie tylko dla środowiska plecionkarzy, ale dla całej Polski. Wpis na listę UNESCO to docenienie wielowiekowej tradycji, którą rzemieślnicy i lokalne społeczności pielęgnują od pokoleń - komentuje Wojciech Świątkowski, prezes Stowarzyszenia Polskich Plecionkarzy.Foto: SPP mat. pras.

Plecionkarstwo w Polsce ma wielowiekową tradycję, a podstawowym surowcem wykorzystywanym w tej sztuce zawsze były materiały pochodzenia roślinnego - łodygi traw, słomy, korzenie sosny czy jałowca. Jednak niezmiennie najważniejszym materiałem pozostaje wiklina, która stanowi dziś blisko 90% wykorzystywanego surowca. Jej silne powiązanie z rzekami sprawiło, że zarówno sposób pozyskiwania materiału, jak i powstające wyroby były integralną częścią nadrzecznych krajobrazów. Historycznie najbardziej charakterystycznym produktem była samołówka (więcierz, wiersza), a rozwój rzemiosła na przestrzeni wieków wspierały kolejne fale osadnictwa, szczególnie od średniowiecza do połowy XIX wieku - z istotną rolą osadników olenderskich. Od drugiej połowy XIX wieku znaczący wpływ na kształt współczesnego plecionkarstwa miało natomiast szkolnictwo kierunkowe, rozwijające się m.in. w Galicji, Wielkopolsce i centralnym Mazowszu, gdzie tradycje te są pielęgnowane do dziś. Współcześnie media społecznościowe ujednolicają wzornictwo na świecie, jednak tym, co wciąż wyróżnia polskie plecionkarstwo, jest dominacja wikliny jako materiału podstawowego - element głęboko zakorzeniony w lokalnej historii i kulturze rzemiosła. 

Wojciech Świątkowski, prezes Stowarzyszenia Polskich Plecionkarzy
 
Wojciech Świątkowski, prezes Stowarzyszenia Polskich Plecionkarzy
- To wyjątkowy moment nie tylko dla środowiska plecionkarzy, ale dla całej Polski. Wpis na listę UNESCO to docenienie wielowiekowej tradycji, którą rzemieślnicy i lokalne społeczności pielęgnują od pokoleń. To także szansa na dalsze kultywowanie i promocję naszej sztuki w kraju i za granicą. Dzięki temu wyróżnieniu mamy możliwość rozwijania edukacyjnych i promocyjnych projektów, które przybliżą plecionkarstwo kolejnym pokoleniom - komentuje Wojciech Świątkowski, prezes Stowarzyszenia Polskich Plecionkarzy

Wpis na listę UNESCO to nie tylko prestiż, ale przede wszystkim instrument ochrony i rozwoju tradycji. Dla twórców i rzemieślników oznacza szansę na zwiększenie rozpoznawalności, wsparcie dla lokalnych warsztatów oraz możliwość włączenia plecionkarstwa w działania edukacyjne i turystyczne.
- Dzięki wpisowi możemy planować nowe projekty edukacyjne, warsztaty i wystawy, które pozwolą młodszym pokoleniom poznać bogactwo polskiego plecionkarstwa. To także impuls do współpracy międzynarodowej i wymiany doświadczeń z innymi krajami, które również chronią swoje tradycje rzemieślnicze - dodaje Świątkowski.

Plecionkarz podczas pracyPlecionkarz podczas pracy

Tradycje Plecionkarskie z Polski stają się siódmym polskim elementem wpisanym na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Do grona wpisanych tradycji należą: szopkarstwo krakowskie, kultura bartnicza, sokolnictwo, tradycja dywanów kwiatowych na Boże Ciało, flisactwo oraz polonez - tradycyjny polski taniec.

***

Na audycję Źródła we wtorek (2.12) w godz. 12.00-12.45 zaprasza Aleksandra Tykarska.