Piątek: Starzyński był pracoholikiem i fanatykiem statystki

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2017 18:30
- Wszystko, co związane jest z rozwojem przedwojennej Warszawy, przykleja się do Starzyńskiego. W tej książce chciałem pooddzielać prawdę od mitu – mówił w Dwójce autor nagradzanej publikacji "Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego".
Audio
  • Grzegorz Piątek o historii Stefana Starzyńskiego (Rozmowy Jerzego Kisielewskiego/Dwójka)
Grzegorz Piątek
Grzegorz PiątekFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Piątek Starzyński 1200.jpg
Nim Stefan Starzyński został bohaterem

Grzegorz Piątek opowiadał, że starał się pisać książkę o legendarnym prezydencie Warszawy, tak, jakby nie wiedział, co się wydarzy dalej. – Nie chciałem, by ostatnie bohaterskie miesiące jego życia przesłoniły mi wcześniejsze etapy jego biografii.

Gość audycji zwracał uwagę, że Starzyński już za życia dbał o autopromocję i starał się być zapamiętany jako opiekun architektów i urbanistów. Jednocześnie wkładał dużo realnego wysiłku w wydobycie Warszawy z kryzysu. – Starzyński był pracoholikiem. Do tego fanatykiem planowania i statystyk. Wiedział, że nie będzie miał dość pieniędzy, żeby podnieść Warszawę z ruin, dlatego starał się zwiększyć wydajność.

Grzegorz Piątek opowiadał w audycji o problemach przedwojennej Warszawy, ale też wskazywał na przypadki, które umożliwiły Stefanowi Starzyńskiemu zapisanie się na kartach historii. Jednym z nich był zamach na ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego w roku 1934.

***

Tytuł audycji: Rozmowy Jerzego Kisielewskiego

Prowadzenie: Jerzy Kisielewski

Gość audycji: Grzegorz Piątek

Data emisji: 18.02.2017

Godzina emisji: 16.00 

bch

Czytaj także

Nim Stefan Starzyński został bohaterem

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2016 19:00
- Zastanawiało mnie zawsze, skąd się wziął, czy był samodzielnym politykiem. Chciałem zebrać jak najwięcej relacji z czasów, kiedy jeszcze nie był prezydentem - opowiadał Grzegorz Piątek, autor książki "Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego".
rozwiń zwiń