Maciej Małecki i jego klasyczny Koncert jazzowy

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2016 13:18
- Ten utwór dedykuję pamięci mojego zmarłego syna Marcina - mówił kompozytor o nowym dziele, które prapremierę miało w Studiu koncertowym PR. im. Witolda Lutosławskiego.
Audio
  • Maciej Małecki i Krzysztof Dys o Koncercie jazzowym (Filharmonia Dwójki)
  • Michał Klauza o utworze Philipa Glassa IV Symfonia "Heroes" (Filharmonia Dwójki)
Paweł Pańta, Krzysztof Szmańda, Krzysztof Dys, Maciej Małecki i Michał Klauza po prapremierowym wykonaniu Koncertu jazzowego Małeckiego w Koncertowym Studiu Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego
Paweł Pańta, Krzysztof Szmańda, Krzysztof Dys, Maciej Małecki i Michał Klauza po prapremierowym wykonaniu Koncertu jazzowego Małeckiego w Koncertowym Studiu Polskiego Radia im. Witolda LutosławskiegoFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Koncert jazzowy na fortepian, kontrabas, perkusję i orkiestrę symfoniczną po raz pierwszy został wykonany w dniu 6 marca 2016 roku. - Utwór ten łączy elementy klasycznej muzyki z jazzem, to jest na zasadzie sąsiadowania, tu jest kawałek jazzu, tam klasyki - wyjaśniał Maciej Małecki.

Kompozyotr dodawał, że w myśleniu o jazzie zatrzymał się na etapie swingu, choć dzięki jazzowym zainteresowaniom swojego syna był blisko tego gatunku muzycznego. W rozmowe z Beatą Stylińska Maciej Małecki opowiadał, czego przestał się bać dzięki Koncertowi jazzowemu, tłumaczył też, czym jest dla niego eklektyzm oświecony.

W audycji rozmawialiśmy też z dyrygentem Michałem Klauzą o utworze Philipa Glassa IV Symfonia "Heroes", który zabrzmiał obok Koncertu jazzowego Macieja Małeckiego.

***

Rozmawiała: Beata Stylińska

Gość: Maciej Małecki (kompozytor) i Krzysztof Dys (pianista)

Data emisji: 6.03.2016

Godzina emisji: 20.30

Materiał wyemitowano w audycji "Filharmonia Dwójki".

bch/mc

Zobacz więcej na temat: muzyka klasyczna
Czytaj także

Jazzowa lekcja Jerzego Maksymiuka

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2016 11:11
W audycji Jerzy Maksymiuk opowiadał o swojej fascynacji jazzem, zwłaszcza nagraniami pianisty Errolla Garnera.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kłopotliwy flet Sharon Bezaly von Bahr

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2016 15:39
- Instrument, na którym gram, to Stradivarius wśród fletów. Uczestniczyłam w procesie jego powstawania i zajęło mi wiele lat, żeby go oswoić - mówiła o swoim złotym, 24 karatowym flecie izraelska wirtuozka.
rozwiń zwiń