Jamaaladeen Tacuma. Dandys free jazzu

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2016 10:00
- Kiedy zacząłem grać z Ornette'em Colemanem od razu spojrzałem na niego i zauważyłem, ze wygląda bardzo elegancko - mówił w Dwójce basista, który słynie nie tylko ze znakomitej gry.
Audio
  • Jamaaladeen Tacuma. Dandys free jazzu (Rozmowy improwizowane/Dwójka)
Kreatywne podejście Tacumy  do gitary basowej zwróciło w latach 70. uwagę saksofonisty Ornettea Colemana
Kreatywne podejście Tacumy do gitary basowej zwróciło w latach 70. uwagę saksofonisty Ornette’a ColemanaFoto: Manfred Werner - Tsui/Wikimedia/CC BY-SA 3.0

Losowo dobrane elementy garderoby, robociarski sznyt lub nieśmiertelna czerń - oto (smutny) standard modowy w świecie awangardowego jazzu. Na szczęście są wyjątki - muzycy, których wyczucie smaku nie ogranicza się do dźwiękowego uniwersum. Kiedy wchodzą na scenę, natychmiast zwracają na siebie uwagę. Taki właśnie jest Jamaaladeen Tacuma - artysta okrzyknięty dandysem free jazzu.

Jamaaladeen Tacuma - jak powiadają, najwybitniejszy jazzowy gitarzysta basowy od czasów Jaco Pastoriusa - od zawsze cenił dobry wygląd, a źródeł tego upodobania upatruje w chłopięcej fascynacji pstrokatymi, ale świetnie brzmiącymi zespołami soulowymi ze sceny Motown. Dziś pomaga jako arbiter elegantiarum zaprzyjaźnionym muzykom-abnegatom: - Pomagam znajomym, na przykład Marcowi Ribotowi, którzy nie myślą o niczym innym poza muzyką. Nie zastanawiają się nad tym, jak powinni prezentować się na scenie - opowiadał w audycji Jamaaladeen Tacuma.

Z muzykiem rozmawialiśmy nie tylko o strojach.

***

Tytuł audycji: Rozmowy improwizowane

Prowadzą: Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński

Gość: Jamaaladeen Tacuma (basista)

Data emisji: 21.09.2016

Godzina:

bch

Czytaj także

Zakir Hussain: po narodzinach tata wyśpiewał mi rytm

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2015 08:00
O tym, dlaczego nie został gwiazdą rocka, oraz o rytmicznych różnicach między Indiami a Zachodem gwiazda EtnoKrakowa - Zakir Hussain opowiadał w Dwójce.
rozwiń zwiń