Casiopea, japońskie fusion i melodie pociągów. Minoru Mukaiya gościem Dwójki

Ostatnia aktualizacja: 27.07.2025 20:19
Będąc w tokijskim metrze, niemal z każdej strony dobiegają nas najróżniejsze melodyjki i dżingle. Melodie japońskich dworców to prawdziwy fenomen – niemal każda stacja ma swoją unikalną, kilkusekundową kompozycję. Autorem kilkuset z nich jest Minoru Mukaiya – pianista jazzowy, były klawiszowiec legendarnej grupy Casiopea, szef firmy produkującej symulatory kolejowe i przede wszystkim Densha otaku, czyli "MiKol", a zatem Miłośnik Kolei.
Autorem kilkuset dżingli w tokijskim metrze jest Minoru Mukaiya  pianista jazzowy, były klawiszowiec legendarnej grupy Casiopea
Autorem kilkuset dżingli w tokijskim metrze jest Minoru Mukaiya – pianista jazzowy, były klawiszowiec legendarnej grupy CasiopeaFoto: Polskie Radio / Krzysztof Dziuba

W maju odwiedziłem jego przedsiębiorstwo w Kawasaki. Bawiłem się na symulatorach, podziwiałem oryginalne instrumenty z czasów grupy Casiopea, no i przede wszystkim porozmawiałem z artystą o jego twórczości i fenomenie melodii na dworcach w Japonii. Przywiozłem również pamiątkę – specjalnie skomponowany przez Minoru Mukaiyę dżingiel kolejowy dla Warszawy. Efekty spotkania poznają Państwo w poniedziałkowej "Nocnej strefie", w której Minoru Mukaiya opowie m.in. o znaczeniu dżingli w audiosferze japońskich miast.

"Melodia na peronie to nie tylko dźwięk, lecz element systemu bezpieczeństwa – trwa około 7 sekund. Dla osób niewidomych to kluczowy sygnał dźwiękowy informujący o sytuacji na peronie. Po melodii wybrzmiewa komunikat głosowy, a potem zamykają się drzwi. W Tokio, gdzie pociągi przyjeżdżają co minutę lub półtorej, a czas na wejście to często zaledwie 30 sekund, wszystko musi być perfekcyjnie zsynchronizowane – melodia, komunikat, zamknięcie. To musi działać jak w zegarku – i temu właśnie służy ta melodia".

Porozmawiamy też o fenomenie jednej z najsłynniejszych grup fusion w historii, czyli o fenomenie zespołu Casiopea, w którym Minoru Mukaiya występował przez ponad 3 dekady.

"Casiopea reprezentowała coś zupełnie nowego na japońskiej scenie lat 70. i 80. Słuchacze z zagranicy pytani o to, co ich urzeka w naszej muzyce, odpowiadali, że nasze melodie są bardzo japońskie. A my zupełnie tego nie dostrzegaliśmy. Myśleliśmy, że tworzymy muzykę o uniwersalnym, globalnym charakterze. I właśnie to jest niezwykłe – bo choć nie byliśmy tego świadomi, to okazało się, że nasza tożsamość narodowa, nasze japońskie brzmienie, jest dla słuchaczy na Zachodzie czymś wyjątkowym i urzekającym".

Wywiad i mnóstwo doskonałej muzyki w dwu i półgodzinnej audycji.


#NocnaStrefa w poniedziałek o 22.30 w Dwójce.

Zapraszam

Krzysztof Dziuba

Zobacz więcej na temat: Krzysztof Dziuba