Ania Gruszczyńska i Jan Bąk: jesteśmy sezonowym duetem

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2023 11:00
Utwory na EP-kę "Megafauna" powstały w wakacje 2022 roku jako owoc pewnego tygodnia, który Anna Gruszczyńska i Jan Bąk spędzili w studiu. - Było duszno, stało powietrze, parowała ziemia. Teraz znów przywołaliśmy ten klimat - opowiadają muzycy. 
Jan Bąk i Anna Annia Gruszczyńska oraz autor audycji Adam Smolarek w Czwórce.
Jan Bąk i Anna "Annia" Gruszczyńska oraz autor audycji Adam Smolarek w Czwórce.Foto: Czwórka/Ula Kaczyńska
  • "Megafauna" to wspólna EP-ka Anny Gruszczyńskiej i Jana Bąka, 
  • Rok po nagraniu minialbumu artyści po raz pierwszy zaprezentowali ten materiał w duecie.
  • Koncert odbył się w warszawskim klubie Chmury, w ramach festiwalu Ciepło Fest.
  • Ania Gruszczyńska i Jan Bąk zagrali na nim premierowy utwór "Wieloryb".  

"Megafauna"- cykliczny przypływ energii

Dziewięć miesięcy po premierze EP-ki duet po raz pierwszy wystąpił na żywo. Koncert odbył się w ramach festiwalu Ciepło Fest - imprezy  stworzonej na bazie doświadczeń, zainteresowań i przede wszystkim osobistych gustów Adama Kiepuszewskiego, znanego również jako Młody B z duetu Franek Warzywa i Młody B. - Premierowy koncert z tym materiałem zagrałem w Hydrozagadce i sam zaśpiewałem partie Ani. W warszawskim klubie Chmury zadebiutowaliśmy jako duet - opowiada Jan Bąk. - Ja byłam w Stanach Zjednoczonych, Janek w Polsce, trudno nam było zgrać terminy i zapanować nad logistyką - dodaje Ania Gruszczyńska. - "Megafauna" jest projektem sezonowym, występuje tylko w lecie. To cykliczny przypływ energii - śmieją się artyści.  

Personifikacja z zacięciem romantycznym

Bohaterami utworów na płycie są zwierzęta - wrażliwe i tak jak człowiek, podatne na zranienie. - Głuszec, poszukując partnerki, wydaje dźwięki, które samego go na chwilę ogłuszają. Podobnie ćma, którą coś ciągnie do ognia. Te wszystkie historie to tak naprawdę historie ludzkich uczuć, jednak pokazywanych na przykładzie zwierząt. To taka personifikacja, z zacięciem dramatycznym i romantycznym zarazem - tłumaczyli w Czwórce artyści.

Sprawdź też:

Na koncercie duet zaprezentował nowy numer - "Wieloryb". - Ta kompozycja powstała dwa dni przed koncertem. Zrobiliśmy go wiedzeni ciekawością, jak rozwinie się nasza historia i czy ten nowy numer wniesie jakąś nową wartość - tłumaczą rozmówcy Adama Smolarka. - Zastanawialiśmy się, czy przy okazji kolejnego wydawnictwa nie pójść "w rośliny albo porosty". "Wieloryb" uświadomił nam jednak, że nie wyczerpaliśmy idiomu zwierzęcego.

Posłuchaj
10:40 CZWÓRKa Spoza nurtu - megafauna 10.09.2023.mp3 Jak EP-ka "Megafauna" brzmi na żywo? Rozmowa z Anią Gruszczyńską i Janem Bąkiem (Spoza nurtu/Czwórka)

Kto przytuli "Wieloryba"?

Historia tego utworu zaczęła się od nowego syntezatora - wspomina Jan Bąk. - Bawiliśmy się nim i z tej zabawy wyszły dźwięki przypominające skrzypienie albo wołanie. Nam skojarzyły się one z odgłosami, które wydają wieloryby. Centralną metaforą tej kompozycji jest to, że nasz bohater jest zbyt wielki, żeby ktokolwiek mógł go przytulić, i z tego powodu cierpi. Na razie "Wieloryb" jest w wersji koncertowej, ale bardzo chcielibyśmy nagrać go także w studiu. Podoba nam się jego mrok i taneczny bit. 

Kolcobrzuch Jan Bąk - temat

Taneczne rewiry

- Interesuje nas połączenie intymności z taneczną energią. Może to bierze się stąd, że podczas ostatecznego odsłuchu numeru, który powstały w ciągu dnia, tańczyliśmy. Mamy świadomość, że nasze teksty są refleksyjne, ale koniec końców nasza twórczość kojarzy się nam z pląsaniem kończynami - podsumowują muzycy. - Chcielibyśmy głębiej zbadać tę przestrzeń, ale tradycyjnie z nadejściem jesieni Ania znów wyjeżdża. Na szczęście już nie tak daleko, więc jest duża szansa, że powrócimy jako duet w kolejnym cyklu - dodaje Jan Bąk.    

***

Tytuł audycji: Spoza nurtu

Prowadzi: Adam Smolarek

Goście: Ania Gruszczyńska i Jan Bąk

Data emisji: 10.09.2023

Godzina emisji: 21.15

kul

Czytaj także

Snail Mail - nowe pokolenie indie rocka

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2022 15:00
"Lush" - pierwsza płyta Lindsey Jordan, wydana pod pseudonimem Snail Mail - ukazała się w 2018 roku. Wtedy to o Amerykance zaczęto mówić, że jest główną postacią nowego pokolenia indie rocka. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Pozarazie". Stylistyczna eskapada zespołu Blokowisko

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2023 10:50
- Najważniejsze jest, żeby nie kompromitować się twórczością. Mamy nadzieję, że numer "Pozarazie" pokazuje nas z najlepszej strony - mówią członkowie zespołu Blokowisko. 
rozwiń zwiń