- Jeszcze dekadę temu podróże zaczynały się dopiero po Wigilii, dziś trend ten uległ całkowitemu odwróceniu - zauważa Jarosław Kałucki, ekspert turystyczny z programu "Spakowani" w Polskim Radiu 24. - Liczba wyjazdów zagranicznych w okresie świąteczno-noworocznym wzrosła aż o 20-30 procent. Zmienia się nie tylko termin, ale przede wszystkim styl spędzania tego czasu - dodaje.
Posłuchaj audycji "Poranek Czwórki" o tym, dlaczego święta coraz chętniej spędzamy za granicą.
- W te święta będę na nartach w Alpach już kolejny raz. Tamtejsze kolacje nie mają tak silnego charakteru wigilijnego, jak te w Polsce, ale pierwszy i drugi dzień świąt wyglądają fascynująco. To czas, w którym mieszają się różne kultury i style spędzania świątecznych chwil - opowiada Jarosław Kałucki. - Przykładem tej swobodnej atmosfery są chociażby Holendrzy, którzy schodzą na śniadanie w piżamach z motywami Mikołaja. To sprzyja integracji i rozmowom o tradycjach z różnych zakątków świata, czyniąc święta czasem międzykulturowych spotkań - mówi ekspert turystyczny.
Za granicą bywa taniej
Choć wyjazd do ciepłych krajów brzmi jak luksus, rzeczywistość finansowa bywa zaskakująca. Weronika Puszkar porównuje koszty pobytów w hotelach w Polsce i za granicą w tym gorącym okresie. Wynik? Pobyt w kraju to koszt rzędu 3 tysięcy złotych, podczas gdy zagraniczne wakacje można znaleźć już za niewiele ponad 2 tysiące.
- Co ciekawe, na święta najchętniej wybieramy kraje, które z naszą tradycją mają niewiele wspólnego. Największy odsetek turystów kieruje się do muzułmańskiego Egiptu, choć w czołówce pozostają także Malta i Cypr. To są zwykle typowe wakacje, ale wzbogacone o bożonarodzeniowe akcenty - tłumaczy Kałucki. Wybór kierunku często zależy od poszukiwania słońca i ucieczki od szarej, polskiej zimy.
Psychiczny detoks bez świątecznej logistyki
Najsilniejszym argumentem za wyjazdem nie są jednak pieniądze czy pogoda, ale chęć uniknięcia przedświątecznej presji. Coraz więcej osób przyznaje, że wyjeżdża po to, by spędzić Boże Narodzenie bez wpadania w spiralę zakupów i męczących przygotowań.
Jak podkreśla Jarosław Kałucki, od kiedy zaczął spędzać ten czas poza domem, odczuwa ogromną ulgę. - Odpoczywam psychicznie. Nie ma tej skomplikowanej logistyki związanej z domowymi przygotowaniami - wyjaśnia ekspert. Wyjazd staje się więc formą dbania o własny komfort i okazją do prawdziwego odpoczynku, którego często brakuje nam przy tradycyjnym, suto zastawionym stole.
***
Tytuł audycji: "Poranek Czwórki"
Prowadzi: Bartek Czarkowski
Co-hostka: Weronika Puszkar
Gość: Jarosław Kałucki (ekspert turystyczny)
Data emisji: 16.12.2025
Godzina: 8:05
ak