Zabrakło minuty

Ostatnia aktualizacja: 08.04.2012 09:29
Polscy piłkarze ręczni zremisowali z wicemistrzami Europy Serbami 25:25 (15:14) w drugiej kolejce meczów odbywającego się w Alicante turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Londynie.

Biało-czerwoni tylko połowicznie zrewanżowali się bałkańskiej drużynie za styczniową porażkę 18:22 w Belgradzie w mistrzostwach kontynentu. Niespełna minutę przed końcem prowadzili z Serbami różnicą dwóch bramek - 25:23, ale nie utrzymali korzystnego wyniku. Na pięć sekund przed upływem czasu gola na wagę remisu zdobył Ivan Nikcevic.

Na inaugurację zawodów w Alicante podopieczni trenera Bogdana Wenty wygrali w piątek z Algierią 28:27. Serbowie natomiast przegrali z Hiszpanami 27:30. Do Londynu pojadą dwie najlepsze ekipy. Szkoleniowcy obydwu zespołów dokonali zmian w składach. Bogdan Wenta na trybuny odesłał Zbigniewa Kwiatkowskiego i Tomasza Tłuczyńskiego. Ich miejsce w meczowej szesnastce zajęli Mariusz Jurkiewicz i Mateusz Jachlewski. Z kolei trener Serbów Veselin Vukovic dołączył do swojego zespołu Petara Nenadicia.

Biało-czerwoni rozpoczęli spotkanie bardzo nerwowo. Po pięciu minutach przegrywali już 1:4 nie wykorzystując kilku dobrych sytuacji w tym rzutu karnego. Polakom wyraźnie brakowało pomysłu na szczelną i agresywną obronę Serbów. Ci z kolei skutecznie wyłączyli z gry obrotowego Bartosza Jureckiego. Słabo w mecz wszedł też bramkarz Sławomir Szmal. Skuteczna w ataku okazała się gra skrzydłami, która rozciągnęła szczelną defensywę rywala. Dzięki temu dobre pozycje do zdobycia bramek mieli Adam Wiśniewski czy Mariusz Jurecki. Z kolei Szmal wybronił kilka strzałów i po kwadransie podopieczni Wenty po raz pierwszy w tym meczu objęli prowadzenie (7:6). Kilka minut później biało-czerwoni porwali publiczność na trybunach, bo grając w podwójnym osłabieniu Krzysztof Lijewski i Michał Jurecki zdobyli efektowne gole, przy jednym trafieniu rywali. Przed przerwą ponownie skuteczny na lewym skrzydle był Wiśniewski i do szatni Polacy schodzili prowadząc 15:14.

Po zmianie stron najgroźniejszy w zespole z Bałkanów był występujący na co dzień w Vive Targi Kielce Rastko Stojkovic. W drużynie biało-czerwonych najskuteczniejszy w tej części gry był natomiast Mariusz Jurasik. Jednak w drugiej połowie obydwa zespoły jakby sparaliżowane stawką meczu popełniały wiele błędów. Do walki podopiecznych Wenty poderwały celne strzały Grzegorza Tkaczyka i Karola Bieleckiego. Dzięki nim w 24. minucie Polacy prowadzili 23:21. Jeszcze w ostatniej minucie mieli dwubramkową przewagę, jednak grając w osłabieniu nie zdołali utrzymać. Aby marzyć o awansie biało-czerwoni muszą w niedzielę co najmniej zremisować z pewną już awansu reprezentacją Hiszpanii.

md

Czytaj także

Teoretycznie łatwe zadanie przed gladiatorami Wenty

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2012 14:00
Meczem z Algierią polscy piłkarze ręczni rozpoczynają udział w turnieju kwalifikacyjnym w Alicante o awans do igrzysk.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Egzotyczny rywal łatwo nie oddał zwycięstwa Polakom

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2012 22:00
Algieria, pierwszy przeciwnik na drodze polskich piłkarzy ręcznych w walce o awans do igrzysk olimpijskich w Londynie okazała się trudnym rywalem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Podopieczni Wenty trochę przekombinowali

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2012 21:30
Trener Bogdan Wenta miał wiele krytycznych uwag do swych podopiecznych po zwycięskim meczu z Algierią na otwarcie turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk.
rozwiń zwiń