Australia - jak przeżyć na końcu świata?

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2015 12:40
- Turysta w Australii nie jest w stanie być obojętnym na to, co go otacza - mówi podróżnik Staszek Olędzki. - Lekarze latają tam samolotami, owiec jest więcej niż mieszkańców i można głaskać kangury.
Audio
  • Podróż na koniec świata, czyli dlaczego warto pojechać do Australii (Czwórka/Zmiennicy)
Australia - jak przeżyć na końcu świata?
Foto: glo

Bardzo wielu zagranicznych gości przyjeżdża do Australii z założeniem, że przemierzą ten kraj na wskroś. Wynajmują samochód, ruszają w drogę i słuch o nich ginie. - To nie są odosobnione przypadki. Wystarczy piaskowa burza, brak zasięgu w telefonie, brak wody i zaczynają się problemy - ostrzega rozmówca Beaty Kwiatkowskiej. - Dlatego rozwaga jest niezbędna przy planowaniu takiej wyprawy.

Warto też wziąć przykład z samych Australijczyków, którzy na samochody nie szczędzą pieniędzy. - Bardzo popularne jest posiadanie specjalnie przystosowanych aut terenowych - opowiada Staszek Olędzki. - Są one wyposażone w telefon satelitarny i GPS. Mają też na dachu namiot. To na wypadek spotkania z psami dingo.

***

Przygotowała: Beata Kwiatkowska

Data emisji: 17.01.2015

Godzina emisji: 15.00

Materiał został wyemitowany w audycji "Zmiennicy".

(kul/fbi)

Czytaj także

Antypody - podróż na koniec świata

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2014 15:30
To wyjątkowe miejsca na ziemi, które swym pięknem urzekają nie tylko turystów, ale też filmowców. W cyklu podróżniczym odkrywamy dla Was uroki Australii i Nowej Zelandii.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Turcja - kraj, który odkrywa się wszystkimi zmysłami

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2014 11:30
Zapierające dech w piersiach widoki, unoszące się w powietrzy piękne zapachy, szumiące palmy i morze oraz pyszne jedzenie - smak wakacji w Turcji na długo zostaje w pamięci... i na podniebieniu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bądź świadomym turystą! Podróżuj etycznie

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2014 08:00
- Dla przyjezdnych miejscowi są raczej tolerancyjni i to niezależnie od kraju - przekonuje Ewa Gajewska. - Ale warto mieć szacunek dla tradycji i przestrzegać obowiązujących zakazów.
rozwiń zwiń