"Kasia" - odkurzaczopodobny wyrób z PRL

Odkurzacz ręczny "Kasia” - jak brzmi jego profesjonalna nazwa - rządził w PRL. Był obowiązkowym wyposażeniem prawie każdego gospodarstwa domowego w minionej epoce. Choć nie przypominał współczesnych, elektrycznych odkurzaczy, to swoją rolę spełniał bardzo dobrze.

Warszawa, 11.1984. Kolejka na ul. Koszykowej przed sklepem ze sprzętem zmechanizowanym gospodarstwa domowego.

Foto: PAP/Archiwum/Jan Morek

- "Kasia” powstała przed erą odkurzaczy elektrycznych. Wtedy również przecież trzeba było czymś zebrać czymś kurz - tłumaczy Rafał Pytla z muzeum "Czar PRL” i dodaje: - Każda gospodyni była z tego sprzętu zadowolona.

Czytaj także: "Absurdy PRL-u" odkrywają tajemnice dawnych lat<<<

Jednak - w dużym uproszczeniu - odkurzacz "Kasia” był, zdaniem dziennikarza Czwórki, Kamila Jasieńskiego, po prostu "szczotą na kiju". Posiadał blaszany pojemnik, a w nim obrotową szczotkę. Podczas przesuwania po powierzchni dywanu czy podłogi, zamontowane koła wprawiały włosie w ruch zbierając wszelki kurz i paprochy. Wszystko to przymocowane było do długiego uchwytu. - W późniejszych wersjach "Kasi” urządzenia te posiadały na spodzie odczepiane kółka, a długość pręta można było regulować - mówi Pytla.

Zapraszamy do wysłuchania całego materiału Kamila Jasieńskiego z audycji "Czwarty Wymiar".

bc/kd