Bracia Tkacz - gdy jeden pracuje na planie, to drugi odrabia lekcje

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2014 13:00
Andrzej i Kamil Tkaczowie mają zaledwie po 12 lat, a na swoim koncie główną rolę w filmie "Biegnij, chłopcze, biegnij" w reżyserii laureata Oscara, Pepe Danquarta.
Audio
  • Andrzej i Kamil Tkacz opowiadają o pracy na planie "Biegnij, chłopcze, biegnij" (Czwórka/Stacja Kultura)
Kuba Kukla, Andrzej i Kamil Tkacz oraz Kasia Dydo
Kuba Kukla, Andrzej i Kamil Tkacz oraz Kasia DydoFoto: Wojciech Kusiński

Można powiedzieć, że Andrzej i Kamil Tkacz w szkole są prymusami. Między innymi to pozwoliło im doskonale pogodzić pracę na planie filmowym z nauką. Jak przyznają w Czwórce, wiele spraw nadrabiają wieczorami i: - jakoś to idzie.
Młodzi aktorzy ogromne wsparcie podczas dni zdjęciowych do filmu "Biegnij, chłopcze, biegnij" mieli w swoich rodzicach, nauczycielach i kolegach. Kamil Tkacz polskiemu widzowi dał się poznać już w filmie Macieja Pieprzycy "Chce się żyć". To sprawiło, że i Andrzej zamarzył o filmowej roli.
- Wszystko zaczęło się od tego, że ja zazdrościłem Kamilowi tego, że był na planie - mówi Andrzej Tkacz. - Też chciałem spróbować gry aktorskiej. Poprosiłem tatę, żeby przesłał też moje zdjęcia do agencji.

Andrzej
Andrzej i Kamil Tkacz /fot. Wojciech Kusiński

"Biegnij, chłopcze, biegnij" to opowieść oparta na autentycznych losach Yorama Friedmana, który uciekł z warszawskiego getta, wywieziony stamtąd przez Polaka. Korzystając z pomocy polskich rodzin i dzięki przybranej tożsamości przetrwał koszmar okupacji. Kamil i Andrzej Tkacz przygotowując się do pracy na planie oglądali liczne filmy o II wojnie światowej i o Holocauście m.in. "Dzieci Ireny Sendlerowej" czy "Pianistę".

Na planie filmu młodzi aktorzy wiedzieli dokładnie, co mieli robić. Choć, jak wspominają, były też sceny niełatwe do zagrania, jak jedzenie ślimaków czy świńskiej paszy.

(pj)

Zobacz więcej na temat: Czwórka FILM kino Żydzi
Czytaj także

Janusz Gajos - ostatni z wielkich

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2014 14:30
- Gajosa nie sposób jednoznacznie sklasyfikować. Niektórych określa się jako wyśmienitych aktorów komediowych, dramatycznych, serialowych, a on doskonale pasuje do każdej kategorii czy szufladki - tak wybitnego polskiego aktora opisuje Michał Burszta, gość "Czwórki".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Biegnij chłopcze, biegnij" na ekranach kin

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2014 12:18
W "Magazynie bardzo filmowym" recenzje kinowych premier, opinie krytyków, muzyka filmowa i wywiady z twórcami kina.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Premiery filmowe: powrót Reevesa, nowy von Trier i "Biegnij, chłopcze, biegnij"

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2014 16:01
Na 10 stycznia czekali polscy fani talentu Keanu Reevesa oraz Larsa von Triera. Czy warto wybrać się na "47 Roninów" i "Nimfomankę", a może lepiej wybrać "Biegnij, chłopce, biegnij"? Radzi krytyk filmowy, Łukasz Muszyński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Smarzowski: alkohol jest tłem dla opowieści o samotności

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2014 14:30
- Alkohol to jest ten temat, o którym mówimy, ale dla mnie ten film jest o nielinearności czasu, o samotności, o lękach - mówi Czwórce o swojej najnowszej produkcji Wojciech Smarzowski.
rozwiń zwiń