Serial "Black Bird" - uniwersalna historia, która przybywa do nas z lat 90.

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2022 13:30
"Black Bird" to niezwykła serialowa historia, oparta na prawdziwych zdarzeniach z lat 90. Zdaniem Kai Klimek są co najmniej trzy powody, dla których powinniśmy go obejrzeć: to ostatni serial w którym wystąpił Ray Liotta, niezwykle stworzona jest relacja między głównym bohaterem a jego antagonistą oraz klimat lat 90., pokazany bez nostalgii, mroczny.
Targon Egerton odtwórca roli głównego bohatera Black Bird
Targon Egerton odtwórca roli głównego bohatera "Black Bird"Foto: Shutterstock/Denis Makarenko

Serial "Czarny ptak" Black Bird to dramatu kryminalny, którego scenariusz opracował przez Dennis Lehane, a oparł go na autobiograficznej powieści z 2010 roku "In with the Devil: a Fallen Hero, Serial Killer, and Dangerous Bargain for Redemption" autorstwa Jamesa Keene'a i Hillela Levina.

To z pewnością serial, który wkręca. Opowiadaną przez niego historię możemy poznać czytając informacje w internecie. Zarzut o przewidywalność zdarzeń dla Kai Klimek nie jest dyskwalifikujący. - Przewidywalność czy nieprzewidywalność zdarzeń to nie są kryteria, które sprawiają, że historia łapie mnie za gardło - podkreśla. - Tu mogę się spodziewać się, jak ta opowieść się skończy, ale droga jak bohaterowie do tego dochodzą jest bardzo interesująca - dodaje. 

Krytyczka zwraca uwagę, że mamy do czynienia z kinem gatunkowym, w tym wypadku więziennym, dlatego też znamy większość "klocków", którymi posługują się twórcy serialu. 

"Black Bird" to historia dealera narkotyków, który trafia do więzienia na 10 lat i ma szanse wyjść wcześniej, pod warunkiem że przyjmie propozycje władz. - To dosyć mocno przerażająca propozycja. Ten dealer idzie na ugodę. Obiecują mu w sądzie, że posiedzi maksymalnie 2 lata, ale słyszy wyrok 10 lat. To dla niego wielki szok. Okazuje się, że jego sprawa ma służyć czemuś innemu. Zgłaszają się do niego agenci FBI. Przenoszą go ze zwyczajnego więzienia, w którym mu się dobrze żyje. Trafia do miejsca o zaostrzonym rygorze, z niebezpiecznymi więźniami - opowiada Kaja Klimek. - Tam ma za zadanie wyciągnąć informacje od jednego ze skazanych, który czeka na swoją apelację. Podejrzewany jest o zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem bardzo młodych dziewcząt. To bardzo przerażająca osoba. Relacja tych dwóch więźniów jest bardzo ciekawie pokazana - dodaje. 

Wyjątkowa obsada

W roli głównej "Black Bird" widzimy Tarona Egertona, młodego brytyjskiego aktora, znamy go z roli Eltona Johna. Partneruje mu, w roli tego seryjnego mordercy, Paul Walter Hauser. To aktor o niezwykłej aparycji, wyjątkowym emploi, ciekawy, charakterystyczny. - Na ekranie widzimy też Ray'a Liotte, to ostatnia serialowa rola aktora, który niedawno zmarł - mówi Kaja Klimek. - Ray Liotta gra tu ojca głównego bohatera. 

Czwórkowy gość zwraca uwagę na postać Jamesa Keena, głównej postaci, której nie da się nie lubić. - Serialowa agentka FBI i prawnik, z którym ona współpracuje uważa, że jest duża szansa, że właśnie Keen znajdzie sposób, żeby dogadać się z tym bardzo groźnym przestępcą - zdradza krytyczka. 


Posłuchaj
22:17 czwórka stacja kultura 14.07.2022.mp3 Kaja Klimek opowiada o serialu "Black Bird" (Stacja Kultura/Czwórka)

Akcja "Black Bird" rozgrywa się w latach 90. Są tu komórki, które tracą zasięg, niezawodne telefony stacjonarne, ninetisowe fryzury i garnitury. Opowieści towarzyszy muzyka punkrockowa i rockowa. - Mam wrażenie, że to podbija bardzo męski wymiar tej historii - ocenia Kaja Klimek. - Mam poczucie, że nasz bohater jest mocno typem macho. Ten serial pokazuje relacje mężczyznami a kobietami, mężczyznami a mężczyznami. To taki świat, który przybywa do nas z przeszłości. W przypadku "Black Bird" nie jest to kolorowy świat pokazany z sentymentem, a obraz lat 90. pewnych dziwnych złych ludzi - dodaje. 

Takich filmów i seriali jak "Black Bird" jest mnóstwo. To m.in. "Skazani na Shawshank" czy "Prison Break". Więzienny świat jako tło swych opowieści wybierało tez wielu pisarzy. - My oglądając czy czytając kibicujemy tym naszym bad boyom czy bad girlsom, jak w "Orange is a new black" - ocenia gość Gosi Jakubowskiej. - Lubimy te historie, które trochę są o walce dobra ze złem, albo mniejszego zła z większym złem. Mocnym elementem serialu "Black Bird" jest to, że James Keen nie jest pokazany jako kryształowy, on jest przestępcą, ale może zrobić coś dobrego - dodaje.  


źr. Black Bird — Official Trailer | Apple TV+/Apple TV

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Gosia Jakubowska

Gość: Kaja Klimek (krytyczka filmowa)

Data emisji: 14.07.2022

Godzina emisji: 10.13

pj

Czytaj także

"We own this city" - samodzielna opowieść o policji Baltimore

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2022 12:00
"We own this city" to najnowszy serial George'a Pelecanosa i Davida Simona, twórców "The Wire". To kolejna opowieść o policji Baltimore, jednak autorzy serii jasno mówią, że nie jest to szósty sezon kultowego serialu, lecz oddzielna historia. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Serial "Dziecko" - historia z "morderczym bobasem" w roli głównej

Ostatnia aktualizacja: 26.05.2022 17:48
"Dziecko", to według oficjalnych zapowiedzi "najbardziej przerażająca komedia roku". - Ten film to nie tylko zabawna i przerażająca momentami historia o morderczym dziecku w roli głównej, dotyka jednak tematów dużo głębszych - mówi Kaja Klimek.
rozwiń zwiń