"Z góry widać lepiej". Film o Wandzie Rutkiewicz i losach człowieka

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2023 09:16
"Z góry widać lepiej. Wanda Rutkiewicz. Opowieść o niezwykłej kobiecie" to pierwszy film dokumentalny o Wandzie Rutkiewicz. Producentki obrazu Edyta Łysiak i Malwina Kiepiel, za cel postawiły sobie uczciwość przekazu, nie chciały tworzyć laurki. 
Alpinistka, himalaistka Wanda Rutkiewicz, która jako trzecia kobieta na świecie i pierwsza Europejka stanęła w dniu 16 X 1978 roku na szczycie Mount Everest.
Alpinistka, himalaistka Wanda Rutkiewicz, która jako trzecia kobieta na świecie i pierwsza Europejka stanęła w dniu 16 X 1978 roku na szczycie Mount Everest.Foto: PAP/Jacek Łysyszyn
  • Na Krakowskim Festiwalu Górskim zaprezentowano film Bartosza Kowalskiego "Z góry widać lepiej. Wanda Rutkiewicz. Opowieść o niezwykłej kobiecie".
  • Jest to pierwszy film dokumentalny o Wandzie Rutkiewicz. 
  • Producentki obrazu chciały opowiedzieć o wyczynach sportowych himalaistki, ale także o jej zwykłym życiu, które łatwe nie było. 
  • Edyta Łysiak i Malwina Kiepiel dotarły do różnych osób, które znały Wandę Rutkiewicz.  

Na Krakowskim Festiwalu Górskim mogliśmy oglądać film dokumentalny w reżyserii Bartosza Kowalskiego "Z góry widać lepiej. Wanda Rutkiewicz. Opowieść o niezwykłej kobiecie" (wciąż można go zobaczyć online). Wanda Rutkiewicz była wybitną alpinistką i himalaistką - jako trzecia kobieta na świecie i pierwsza Europejka stanęła na Mount Evereście, a 23 czerwca 1986 zdobyła K2 jako pierwsza kobieta.

- Okazuje się, że nie wszyscy wiemy kim była Wanda Rutkiewicz - mówi Edyta Łysiak, współproducentka filmu. - Już pokolenie dzisiejszych 30-latków nic o niej nie wie. 

Pierwszy film dokumentalny o Wandzie Rutkiewicz 

Do tej pory nie powstał żaden film dokumentalny o Wandzie Rutkiewicz. Było kilka filmów z jej udziałem, ale nie o niej. - Chciałyśmy stworzyć film, który po części byłby filmem edukacyjnym, ale de facto hołdem dla Wandy Rutkiewicz i jej dokonań - wyjaśnia Malwina Kiepiel, współproducentka obrazu. - Ona w górach osiągnęła najwięcej, a było to w czasach, gdy wielkość zdobywali tylko mężczyźni. 

- My zrobiliśmy ten filmy nie tylko dlatego, żeby mówić o jej osiągnieciach sportowych, ale też żeby opowiadać o losach człowieka - podkreślają producentki. - My niewiele o niej wiemy, oprócz tego, że weszła na K2. Co którzy obejrzą film zobaczą z czym ona się mierzyła w ciągu całego swojego życia - ile razy upadała i ile razy się podnosiła. To nie dotyczyło tylko gór. Miała trudne doświadczenia życiowe. 

Wspomnienia o Wandzie Rutkiewicz

Film dokumentalny musi bazować na faktach. Od tragicznej śmierci Wandy Rutkiewicz minęło już ponad 30 lat. Pamięć osób znających ją też bywa ulotna. - Tworząc ten film przyświecała nam uczciwość - mówią rozmówczynie Hanny Dołęgowskiej. - W naszym obrazie Wanda pokazana jest bardzo różna. Tu tytaniczną pracę wykonała Edyta, bo sięgnęła do różnych środowisk rozmówców:

  • do środowiska wysokogórskiego, 
  • do jej przyjaciół, 
  • do żyjących członków rodziny. 

Chciałyśmy pokazać człowieka z wielką pasją i obiektywnie spojrzeć na nią - podkreśla Malwina Kiepiel.

Edyta Łysiak przyznaje, że spotkały się z zarzutem od Leszka Cichego, że film zbyt krytycznie wypowiada się o środowisku górskim. Producentki jednak nie ukrywają, że i dziś nie wszyscy z tego środowiska o Wandzie Rutkiewicz chcieli rozmawiać. - Wanda jest to postrzegana jako osoba kontrowersyjna, uparta, konsekwentna, ale chyba w górach trzeba takim być - ocenia Malwina Kiepiel. - Góry uczą egoizmu, ale nie tego pojmowanego w dosłowny sposób. Chodzi o zadbanie o siebie, swoje bezpieczeństwo, by móc pomóc komuś innemu, swojemu partnerowi - podkreśla. 


Posłuchaj
10:20 czwórka stacja kultura 18.12.2023 wanda 11.15.mp3 O filmie "Z góry widać lepiej. Wanda Rutkiewicz. Opowieść o niezwykłej kobiecie" opowiadają jego producentki (Stacja Kultura/Czwórka)

 

Dziś Wanda Rutkiewicz byłaby pewnie celebrytką świata wspinaczy. Ona organizowała wyprawy od początku do końca, była prekursorką kobiecej wspinaczki wysokogórskiej

- Nie chciałyśmy tworzyć czarno-białego portretu himalaistki, ani laurki dla niej. To, co nam się udało to to, że góry są tu tylko tłem. To historia o kobiecie naprawdę niezwykłej - zwraca uwagę rozmówczyni Czwórki. - Ona też funkcjonowała bez gór, próbowała swoich sił w rajdach samochodowych. 

Ostatnia wyprawa Wandy Rutkiewicz

Ostatnie swoje kroki himalaistka postawiła podczas ataku szczytowego na Kanczendzongę w maju 1992 roku. Wspinała się wraz z Carlosem Carsolio. - On opowiedział o tej wyprawie w kilku wywiadach. Relacjonował co się działo powyżej 7000 m.n.p.m. W naszym filmie też to wybrzmiewa - mówią producentki. - Wanda Rutkiewicz wchodząc powyżej tych 7000 metrów nie była przygotowana fizycznie i sprzętowo do walki powyżej 8000 m. Ona jednak była kobietą wolną - to był jej wybór. Takiego dokonała. 

OFICJALNY TRAILER. Wanda Rutkiewicz - film dokumentalny "Z góry widać lepiej"/Wanda Rutkiewicz - film dokumentalny

W filmie mamy też do czynienia z bohaterką drugiego planu - Anną Czerwińską. - Udało nam się z nią spotkać, uwiecznić ją - opowiadają rozmówczynie Czwórki. - Ona była niesamowitą kobietą, miała dystans do siebie, była niezwykle zabawna. Dała się poznać jako osoba skromna, niepewna tego, że może być lubiana, doceniana. Stała się bohaterką drugiego planu w naszym filmie. 

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Adam Smolarek

Materiał przygotowała: Hanna Dołęgowska

Data emisji: 18.12.2023

Godzina emisji: 11.15

pj/ans