48 Hours Film Project: dwie doby wystarczą, by zrobić dobry film

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2013 11:52
Wygraj nietypowy konkurs i pokaż się światu. 3. edycja 48 Hours Film Project odbędzie się już we wrześniu.
Audio
  • Co to jest 48 Hours Film Project? (Stacja Kultura/Czwórka)
Czy  zadaniem producenta jest jedynie zdobywanie środków na realizację,czy może on mieć jakiś twórczy wkład w artystyczny kształt filmu?
Czy zadaniem producenta jest jedynie zdobywanie środków na realizację,czy może on mieć jakiś twórczy wkład w artystyczny kształt filmu?Foto: Glow Images/East News

- W pewnym sensie to zawody w robieniu filmu - mówi Agnieszka Sękowska, producent 48 HFP w Polsce. - W tym roku odbędą się dwie edycje konkursu: warszawska i katowicka. 27 września spotykamy się z ekipami, które zarejestrują się na naszej stronie, i wtedy dopiero zdradzimy wszystkie szczegóły projektu. Na razie pozostaje to ścisłą tajemnicą - zaznacza.

W piątek wieczorem uczestnicy konkursu otrzymają informacje, jaki rekwizyt, bohater i tekst dialogu musi się pojawić w filmie oraz w jakim gatunku ma być on utrzymany. 48 godzin później film musi być ukończony.

- W zeszłym roku ekipy miały do dyspozycji wagę łazienkową, tekst brzmiał "ile stopni ma ciepły głos", a bohaterami byli do wyboru: fryzjer Kamil Malina albo fryzjerka Kamila Malina - opowiada gość "Stacji Kultura". - Wśród gatunków znalazła się m. in. film niemy, który z resztą wygrał cały konkurs - wspomina.

48 Hours Film Project odbędzie się w Polsce po raz trzeci. Nagrodzone filmy pojadą do Stanów Zjednoczonych i wezmą udział w kolejnym konkursie, tym razem na festiwalu w Los Angeles.

kul

Zobacz więcej na temat: Czwórka FILM KULTURA
Czytaj także

Marcin Perchuć nie chce oglądać... Holokaustu

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2013 15:57
Są filmy, które zalegają na naszych półkach z DVD, których obejrzenie odkładamy w nieskończoność albo po które z premedytacją nie sięgamy, bo wiemy, że nas rozczarują. Znany aktor Marcin perchuć unika tematyki Holokaustu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Mordercze klauny z kosmosu” - film tak irracjonalny, że aż kultowy

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2013 16:11
"Mordercze klauny z kosmosu” to film przez krytyków uznawany za najgorszy obraz lat 80. Wśród widzów jednak spotkał się on z dość ciepłym przyjęciem. A dla wszystkich miłośników kina klasy B jest to po prostu pozycja obowiązkowa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Borys Szyc o filmach, których... nie oglądał

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2013 16:19
W sobotniej "Kontrkulturze" zagości Iza Rutkowska, która opowie o mobilnych pomnikach, poznamy historię znaczków pocztowych, a Borys Szyc opowie, jakich filmów nie ogląda i dlaczego.
rozwiń zwiń