Recycling jest w modzie

W świecie mody coraz popularniejsze jest wykorzystywanie materiałów nie kojarzonych do tej pory z produkcją ubrań. Okazuje się, że pobliski śmietnik jest świetnym miejscem, gdzie można znaleźć materiał na wymarzoną kreację.

Foto: Glow Images/East News

Do szycia ubrań nadają się nie tylko bawełna czy len. Producenci odzieży coraz śmielej zaglądają do śmietników, gdzie można znaleźć prawdziwe skarby.
- W procesie recyclingu do wytworzenia bluzy sportowej potrzebujemy około czterdziestu butelek – mówi Katarzyna Moskalik.
Gość "Poranka OnLine" zaznacza, że butelki muszą być posegregowane, bo do wytwarzania odzieży nadają się jedynie te przeźroczyste. - W pierwszej fazie procesu butelki są zgniatane, przerabiane na granulat, który kolejno jest roztapiany w specjalnej maszynie i w postaci płynnej jest przeciskany przez ogromnych rozmiarów deszczownicę - opisuje gość Czwórki.
Masa otrzymana z butelek następnie przerabiana jest na włókna i nawijana na szpulki.
Odzież "ze śmieci” produkowana jest już od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Koszulki, bluzy czy kurtki, które powstały w procesie recyclingu, są odporne na wiatr, wodę czy uszkodzenia mechaniczne i niczym się nie różnią od tak zwanych tradycyjnych materiałów. 
Czy do wyprodukowania koszulki z krótkim rękawem także potrzebnych jest aż czterdzieści butelek? I co można zrobić z włókien kokosa?

(ah)