Krzysztof Globisz: Każdy człowiek ma wiele twarzy

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2011 11:50
Niedawno swoją premierę miał spektakl "Jekyll / Hyde", który jest rodzajem one-man show, skonstruowanym jako występ różnych osobowości w jednym ciele. Krzysztof Globisz gra w nim dziewięć postaci, ale jak podkreśla, tak naprawdę człowiek ma więcej obliczy.
Audio

Główni bohaterowie w spektaklu to doktor Henry Jekyll i mister Edward Hyde. Pozostałe osobowości to wariacje na temat tych dwóch głównych postaci. "Jekyll / Hyde" to w gruncie rzeczy dialog jednego człowieka ze swoją psychiką...

Zdaniem Krzysztofa Globisza, wybitnego aktora teatralnego, filmowego i telewizyjnego, gościa niedzielnej "Kontrkultury", każdy z nas również prowadzi takie rozmowy z samym sobą i w każdym nieustannie trwa walka pomiędzy dobrem i złem.

Aktorstwo jest w mniemaniu aktora zawodem, podczas wykonywania którego człowiek szczególnie zmuszony jest odnaleźć w sobie "te swoje różne oblicza i wydobyć je na światło dzienne".

– Ta profesja wiążę się z ujawnieniem się tego wszystkiego, o czym normalni ludzie mają okazję przekonać się tylko w określonych momentach. To fenomen tego zawodu profesji – podkreśla. – To wszystko dlatego, że my nie wiemy, co w nas jest i dopiero sytuacje wymuszają pojawienie się pewnych zachowań – tłumaczy.

Krzysztof Globisz uważa, że bardzo prawdopodobne jest, iż w związku z tym, że używamy tylko trzech procent własnego mózgu, to też tylko trzy procent wiemy o sobie, o tym kim jesteśmy i na co nas stać. – Sprawę utrudnia fakt, że ciągle się zmieniamy. I całe szczęście, bo konsekwencja nie niesie ze sobą niczego dobrego – podkreśla.

Spektakl "Jekyll/Hyde" można ogolądać w warszawskim Teatrze Polonia.

Więcej w rozmowie Magdaleny Kasperowicz z Krzysztofem Globiszem.

ap

Czytaj także

Cezary Żak - aktor skazany na komedię

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2011 17:50
Wolałbym grywać poważniejsze role, ale zdaję sobie sprawę, że nie ucieknę od komedii. Robię to od 26 lat i już wiem, jak wywołać uśmiech na twarzy widza - mówi aktor.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mariusz Drężek: nie będę amancikiem

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2011 16:10
Do wcielania się postacie czarnych charakterów aktora zainspirowała sztuka na podstawie płyty Nicka Cave’a. - Każda piosenka była opowieścią o zabójcy – wspomina Drężek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marek Kondrat: Każdy powinien mieć swojego mentora

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2011 16:00
Nie lubi być nazywany "legendą" i uważa, że młode pokolenie już nie zna aktorów z jego generacji. Marek Kondrat przekonuje, że w życiu ważne jest by podążać własną ścieżką i... znaleźć właściwego nauczyciela.
rozwiń zwiń