Napoje energetyczne - zagrożenie dla młodych

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2022 09:06
Poranny brak energii lub spadek formy w ciągu dnia - w takich sytuacjach część z nas chętnie sięga po napoje energetyczne. Jak zaznaczają eksperci, to rozwiązanie, które dla wielu może okazać się zgubne. Warto pamiętać, że popularne energetyki zawierają znaczne ilości stymulantów oraz cukru. 
Wzmożony wysiłek umysłowy skłania wielu uczniów i studentów do korzystania z napojów energetycznych. Częste zażywanie lub przedawkowanie substancji może mieć poważne konsekwencje.
Wzmożony wysiłek umysłowy skłania wielu uczniów i studentów do korzystania z napojów energetycznych. Częste zażywanie lub przedawkowanie substancji może mieć poważne konsekwencje.Foto: Shutterstock

Okazuje się, że po napoje energetyczne sięga regularnie aż 20 procent nastolatków. Jak przekonuje profesor Piotr Rzymski, to bardzo niepokojące dane. - Zbyt duża podaż stymulantów może prowadzić do odwodnienia, bezsenności, przyspieszenia akcji serca, rzadko, ale zaobserwowano takie reakcje jak udar mózgu - wymienia ekspert. - Zagrożenia te dotyczą także osób dorosłych, ale, rzecz jasna, one stanowią większe niebezpieczeństwo dla osób młodszych - dodaje. 

Substancje pobudzające w energetykach

Te niepokojące dane potwierdzają statystyki Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej, które ustaliło, że od 19 do 29 procent młodych ludzi po spożyciu napojów energetyzujących odczuwa kołatanie serca lub ból głowy.

- W przypadku napojów energetyzujących, które są powszechne i tanie, mamy do czynienia z kilkoma typami problemów - wylicza profesor Rzymski. - Charakteryzują się one wysoką zawartością sodu, a co najważniejsze, wysoką zawartością substancji pobudzających: kofeina często w stężeniach wyższych niż w filiżance espresso czy kubku kawy, poza kofeina jest tam też tauryna, guarana, L-karnityna - to wszystko są substancje pobudzające. Według obszernych badań napoje energetyzujące są coraz częściej przyczyną przedawkowania kofeiny również u osób młodych - dodaje. 

Naukowcy Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej podkreślają, że składniki zawarte w napojach energetycznych mogą mieć bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie dzieci. Kofeina stanowi podstawowy składnik tych napojów, nie jest przy tym zalecana w diecie dzieci, gdyż ma działanie psychoaktywne. Wzrost jej spożycia przez dzieci może powodować zmiany nastroju, rozdrażnienie, niepokój, a spożycie dużych ilości (5 mg/kg masy ciała/dobę) powoduje wzrost ciśnienia tętniczego krwi. Ponadto kofeina negatywnie wpływa na gospodarkę wapniową, co może powodować zaburzenia w procesie tworzenia kości. Duże spożycie kofeiny może również wpływać na długość i jakość snu dzieci.


Posłuchaj
03:42 czwórka pierwsze słyszę 04.10,2022.mp3 Dlaczego powinniśmy wykluczyć energetyki z naszej diety i czym je zastąpić? (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Cukier w napojach to krok do otyłości

Wiktoria Andrzejewska z Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny zwraca też uwagę na dużą zawartość cukru w napojach energetyzujących. - Wszystko to, co zaczniemy spożywać w młodszym wieku, tworzy nasze przyzwyczajenia żywieniowe - wyjaśnia. - To wpłynie na nas w przyszłości. Już w tym momencie chorujemy na otyłość jako dzieci, jako nastolatkowie. To jest tak naprawdę głównym problemem w Europie. Polska populacja dzieci jest największym odsetkiem w Europie, które na otyłość choruje - dodaje. 

Występowanie otyłości w wieku rozwojowym jest niepokojące - głównie ze względu na jej przenoszenie się z wszystkimi negatywnymi konsekwencjami na wiek dorosły, jak alarmują eksperci Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej. W badaniu WOBASZ koordynowanym przez Instytut Kardiologii przeprowadzonym w reprezentatywnej grupie Polaków wykazano, że większa część Polaków ma nadwagę lub otyłość - 50 procent polskich kobiet i 61 procent mężczyzn.

Jak uciec od energetyków?

Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, wśród nich są m.in. słodzone napoje, również te energetyzujące. Sposobów na to, jak wyeliminować je z diety starszych i młodszych, nie brakuje.

W 2021 roku wprowadzono podatek cukrowyOpłata jest naliczana od zawartości cukru i innych substancji takich jak tauryna wykorzystanych w napojach. Słodkie napoje zostały objęte dodatkowymi opłatami, a to oznacza wyższe ceny w sklepach. Celem takiego działania jest chęć poprawy zdrowia Polaków, a podobny podatek funkcjonuje już z powodzeniem w Irlandii, Francji czy Wielkiej Brytanii. 

Profesor Piotr Rzymski proponuje, by we wprowadzeniu przepisowych regulacji posunąć się jeszcze dalej. - Warto rozważyć pewne ograniczenia np. lokalne: wykluczenie takich produktów ze sklepików szkolnych, wprowadzenie edukacji co do zagrożeń, nie tylko związanych z napojami energetycznymi, ale też innymi produktami spożywczymi, które są obecne na rynku. Można byłoby to włączyć w szeroką edukację dietetyczną - podpowiada. 

Wiktoria Andrzejewska zwraca zaś uwagę na higienę snu, o której wciąż mówi się za mało. - To istotne, by dzieci w wielu szkolnym nie przeładowywać obowiązkami, żeby nie miały potrzeby sięgania po napoje energetyzujące - podkreśla i podpowiada, że w sytuacjach braku energii lepiej sięgnąć po roślinne alternatywy niż słodkie napoje. - Wśród tych napojów jest np. yerba mate, ale też zielona herbata i kawa - dodaje. 

Na wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży napojów energetycznych zdecydowały się już Stany Zjednoczone i Litwa. 

Biologia. Napoje energetyczne - dlaczego są nieodpowiednie dla dzieci i młodzieży? / Kujawsko-Pomorska e-Szkoła

***

Tytuł audycji: "Pierwsze słyszę"

ProwadziKamil Jasieński

Materiał: Szymon Majchrzak

Data emisji: 04.10.2022

Godzina emisji: 7.16

pj/kor