Wybuch rurociągu metanowego na Sycylii. Rośnie liczba ofiar

Na Sycylii doszło do wybuchu rurociągu metanowego w wyniku którego zawaliły się cztery domy, a trzy zostały poważnie uszkodzone. Ekipy ratunkowe poszukują pięciu osób. Odnaleziono cztery ofiary śmiertelne. Ratownicy ręcznie przeszukują gruzy, by dotrzeć do zasypanych.

Wybuch rurociągu metanowego na Sycylii

Foto: Twitter/ANSA

Do eksplozji doszło w sobotę wieczorem. W liczącej 10 tysięcy mieszkańców miejscowości na włoskiej wyspie wybuchła panika. Ludzie masowo wybiegli z domów słysząc huk eksplozji. Początkowo byli przekonani, że to bomba.

Obecnie trwa akcja ratunkowa, przebiegająca w trudnych warunkach. Rejon wybuchu przypomina pole bitewne - relacjonują lokalne media. W akcji uczestniczy ochrona cywilna. 

Na miejsce przybyły dziesiątki osób, które nie są w stanie odnaleźć swoich bliskich, mieszkających w pobliżu miejsca wybuchu.

"Nagle zgasło światło, a potem runęły sufit i podłoga"

- Doszło do katastrofy - ogłosił burmistrz Ravanusy- Carmelo D'Angelo. Zaapelował o przysłanie sprzętu, który pomoże w przeszukiwaniu gruzów.

Zniszczenia zanotowano na obszarze 10 tysięcy metrów kwadratowych. - Nagle zgasło światło, a potem runęły sufit i podłoga - powiedziała wydobyta z ruin domu 80-letnia kobieta. Mieszkańców ewakuowano do hoteli.

Zdaniem ekspertów doszło do eksplozji zgromadzonego pod budynkiem metanu ulatniającego się z pękniętej rury. Do wybuchu mogło dojść w wyniku uruchomienia windy. Prokuratura rozpoczęła śledztwo.

Posłuchaj

00:50 11449720_1.mp3 Sycylia: w wyniku eksplozji gazu runęła 3-piętrowa kamienica. Relacja Piotra Kowalczyka (IAR)

Czytaj także:

• Wybuch bomby w taksówce przed szpitalem w Liverpoolu. Kierowca: to cud, że żyję
• Eksplozja na dworcu w Monachium. Cztery osoby ranne, w tym jedna ciężko

jbt/dn