Polskie Radio

Jechał ponad 220 km/h na autostradzie. Wniosek o ukaranie kierowcy trafił do sądu

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2024 15:10
Jazda z prędkością ponad 220 kilometrów na godzinę, wyprzedzanie bez użycia kierunkowskazów i korzystanie z auta mimo pękniętej przedniej szyby - takich przewinień dopuścił się kierowca porsche zatrzymany przez policję na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej. Do sądu trafił wniosek o ukaranie mężczyzny – poinformowała w środę komenda wojewódzka w Katowicach.
Kierowca nie zgodził się na przyjęcie mandatu za popełnione wykroczenia, dlatego wniosek o jego ukaranie zostanie skierowany do sądu.
Kierowca nie zgodził się na przyjęcie mandatu za popełnione wykroczenia, dlatego wniosek o jego ukaranie zostanie skierowany do sądu.Foto: Shutterstock

Porsche, które z dużą prędkością poruszało się między innymi samochodami, zauważyli policjanci z Komisariatu Autostradowego w Gliwicach, którzy patrolowali A4. Kierujący, zmieniając pasy, nie używał kierunkowskazów.

"Mundurowi zmierzyli prędkość auta. Okazało się, że pędziło ono z prędkością 223 km/h. Po zatrzymaniu 52-letniego mieszkańca Mysłowic policjanci stwierdzili również, że przednia szyba auta jest pęknięta "– relacjonowała w środę policja.

Kierowca nie zgodził się na przyjęcie mandatu za popełnione wykroczenia, dlatego wniosek o jego ukaranie zostanie skierowany do sądu.

Apel o ostrożną jazdę 

Policjanci kolejny raz apelują o ostrożną jazdę i przypominają, że przekraczanie dozwolonej prędkości należy do głównych przyczyn poważnych wypadków. Droga publiczna to nie tor wyścigowy i nie jesteśmy na niej sami.

Bezpieczna prędkość to taka, która jest dostosowana do natężenia ruchu, obowiązujących ograniczeń prędkości, warunków atmosferycznych, stanu nawierzchni i przede wszystkim własnych umiejętności – podkreślają mundurowi. 

Czytaj też: 


PAP/ans