Nauka

Polacy jako pierwsi na świecie zbadali tajemniczy gatunek czapli

Ostatnia aktualizacja: 22.11.2014 17:10
Ornitolodzy z Polski zbadali zwyczaje i trasę migracji rzadko występującego gatunku czapli - ślepowrona. W naszym kraju ich populacja liczy zaledwie 900 par, są objęte ścisłą ochroną. Swoje legowiska mają w Polsce w okolicach Oświęcimia i Skoczowa.
Audio
  • Polscy ornitolodzy zbadali wyjątkowy gatunek ptaka: relacja Pawła Pawlicy (IAR)
Polscy ornitolodzy jako pierwsi na świecie zbadali migrację ślepowrona
Polscy ornitolodzy jako pierwsi na świecie zbadali migrację ślepowronaFoto: Wikimedia/Kristof vt

Ślepowron to bliski kuzyn popularnej czapli purpurowej, jednak ma zupełnie inne zwyczaje. - Okazało się, że ślepowrony w czasie lotu do Afryki przemieszczają się tylko w nocy - mówi Mateusz Ledwoń ornitolog z Polskiej Akademii Nauk, który przeprowadził badania. Pokonanie ponad 4 tysięcy kilometrów zajmuje ślepowronom około 2 miesięcy. Dla porównania czapla purpurowa dociera do Afryki w ciągu tygodnia.

Ptaki poruszały się z prędkością ok. 50 km/godz. W ciągu jednej nocy potrafiły pokonać dystans do kilkuset kilometrów. Ich podróż odbywa się techniką "żabich skoków" - co kilka dni zatrzymują się na dłuższy odpoczynek. Ślepowrony z Polski pod drodze do Afryki odpoczywały na Korsyce i Sardynii oraz w Algierii.

Aby poznać zwyczaje ptaków, ornitolodzy wszczepili trzem ślepowronom zamieszkujących okolice Oświęcimia miniaturowe nadajniki GPS zasilane na baterie słoneczne.  Niestety, eksperyment nie do końca się powiódł i badaczom nie udało się zlokalizować dokładnie docelowych zimowisk ślepowronów. Jeden z ptaków prawdopodobnie zginął, nadajniki dwóch przestały działać. Możliwe, że zabrakło im energii. Ptaki większość dnia spędzają ukryte w zaroślach, zacienione stanowisko utrudniało ładowanie baterii słonecznych.

IAR, PAN, fc

Czytaj także

Świat bez sikorki? "Ma ona takie samo prawo do ziemi jak ludzie"

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2014 05:00
- Żyjemy w czasach mocno antropocentrycznych, kiedy interesuje nas tylko to, co nasze, co ludzkie. Myślę, że nie mamy moralnego prawa do tego, by pozbawiać ziemię sikorek, a jednak to, co teraz robimy wprost do tego prowadzi - mówi Jacek Karczewski, prezes stowarzyszenia Ptaki Polskie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Posłuchaj i zgadnij, jaki to ptak?

Ostatnia aktualizacja: 22.11.2014 07:15
W "Naukowej bazie danych" sprawdzimy skuteczność popularyzacji wiedzy na antenie radiowej Jedynki z zakresu ochrony przyrody i ornitologii.
rozwiń zwiń