Kultura

Warszawa: 45 tys. osób obejrzało obrazy Marka Rothki

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2013 19:48
- Spodziewaliśmy się wysokiej frekwencji, ale nie aż tak. Liczba odwiedzających przekroczyła 45 tys., co w Warszawie jest doskonałym wynikiem - powiedziała Agnieszka Morawińska, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.
Mark Rothko No. 14
Mark Rothko "No. 14"Foto: Notnarayan/Wikimedia Commons/CC

Otwarta w początku czerwca ekspozycja "Mark Rothko. Obrazy z National Gallery of Art w Waszyngtonie" prezentowała 17 dzieł z różnych etapów twórczości amerykańskiego artysty: od klasycznego ekspresjonizmu i realizmu, przez surrealizm, do abstrakcyjnych wieloform.

Artysta wypracował własny styl zwany malarstwem barwnych płaszczyzn. Jego obrazy przedstawiają zawieszone w przestrzeni formy prostokątne o rozmytych kształtach.
Obrazy Rothki biją cenowe rekordy na rynku. Najdroższym na świecie dziełem sztuki współczesnej jest obecnie jego praca "Pomarańczowe, czerwone, żółte", którą w zeszłym roku sprzedano za 87 mln dolarów.
Wystawa "Mark Rothko. Obrazy z National Gallery of Art w Waszyngtonie" była wydarzeniem kończącym obchody Roku Jubileuszowego 150-lecia Muzeum Narodowego w Warszawie pod Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego.
Była to pierwsza w Polsce monograficzna prezentacja twórczości artysty. Wystawa została zamknięta w niedzielę.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Mark Rothko - artysta, który nie mówi do tłumów

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2013 09:10
W warszawskim Muzeum Narodowym otwarto wystawę Marka Rothki, jednego z najwybitniejszych malarzy XX wieku. - Spotkanie z obrazem Rothki miało być intymnym spotkaniem jednej osoby - mówiła w radiowej Trójce Agnieszka Tarasiuk, projektantka wystawy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mark Rothko za 86,9 milionów dolarów

Ostatnia aktualizacja: 25.06.2013 15:42
- Fenomenu prac Marka Rothko i ich cen nie da się wyjaśnić - mówi Marianna Otmianowska z Muzeum Narodowego w Warszawie. - W to trzeba po prostu uwierzyć - dodaje.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gdzie urodził się Rothko i dlaczego nigdy tam nie wrócił?

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2013 13:24
- Miałem wrażenie, że związek między Daugavpils a Rothko został przerwany w momencie, kiedy on wyjechał. Jeśli patrzy się na te zdjęcia i na jego obrazy, to nie widzi się inspiracji czerpanej z tego miejsca. Zamiast pokazywać ślady, chciałem pokazać, że tego związku już brak - mówił Grospierre w Dwójce.
rozwiń zwiń