Polska Marynarka w II Wojnie Światowej

Bitwa o Narwik – pierwsze zwycięstwo aliantów

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2017 06:00
Bitwa o port Narwik między siłami niemieckimi, a aliantami rozegrała się między 9 kwietnia, a 8 czerwca 1940 podczas hitlerowskiej inwazji na Norwegię. W walkach tych, po raz pierwszy po klęsce wrześniowej, polskie regularne jednostki lądowe starły się z Niemcami. 13 kwietnia Brytyjczycy zwyciężyli w drugiej bitwie morskiej o Narwik.
Audio
  • Bitwa o Narwik - wspomnienia dotyczące udziału Polaków w kampanii norweskiej. (PR, 28.05.1980).
Niemieckie niszczyciele w porcie w Narwiku (dokładna data nieznana). WikipediaccBundesarchiv.
Niemieckie niszczyciele w porcie w Narwiku (dokładna data nieznana). Wikipedia/cc/Bundesarchiv.

Operacja "Wesserubung"

9 kwietnia świat obiegła wieść o ataku Niemiec na Danię i Norwegię. Był to początek operacji "Wesserubung". Jednym z etapów tej operacji było zdobycie portu w Narwiku, który miał kluczowe znaczenie zarówno dla Niemców, jak i aliantów, ze względu na linię kolejową ze szwedzkiej Kiruny. Tą drogą III Rzesza sprowadzała 1/3 rudy żelaza ze Szwecji - kluczową dla przemysłu zbrojeniowego.

Dania została podbita w ciągu jednego dnia, natomiast w Norwegii rozpoczęły się regularne działania wojenne. Niemcy skierowali do Narwiku flotyllę 10 niszczycieli, która bez problemu pokonała słabą armię norweską.

- By zniszczyć to zaplecze materiałowe Trzeciej Rzeszy alianci zdecydowali się na odbicie Narwiku i atak na Norwegię – mówił na antenie Polskiego Radia płk. Witold Biegański.

Bitwy morskie

Od 9 do 14 kwietnia 1940 na wodach w rejonie Narwiku toczyły się bitwy morskie, w wyniku których zniszczona została niemiecka flota. W walce uczestniczyły polskie niszczyciele ORP "Błyskawica", ORP "Burza" i ORP "Grom", wchodzące w skład floty brytyjskiej. Patrolowały one fiordy i ostrzeliwały pozycje niemieckie.

W walce z nieprzyjacielskim lotnictwem "Grom" został trafiony dwoma bombami i zatonął 4 maja we fiordzie Narwik. Zginęło wtedy również 59 członków załogi. ORP "Błyskawica" i "Burza" kontynuowały akcję i zwycięsko odpierały ataki lotnictwa.

Dodatkowo jako transportowce wykorzystywane były polskie statki "Chrobry", "Batory" i "Sobieski". Niedaleko Narwiku, 14 maja ponieśliśmy kolejną bolesną stratę, ponieważ zatonął "Chrobry" trafiony bombami lotniczymi nasz najnowszy transatlantyk - służący jako transportowiec.

W przeddzień rozpoczęcia niemieckiej inwazji w Norwegii ORP "Orzeł" zatopił duży niemiecki transportowiec "Rio de Janeiro" ze sprzętem pancernym i 300 żołnierzami na pokładzie.

Działania na lądzie

- Na bitwę o Narwik nie należy patrzeć jako na samodzielne działania. Była to część składowa kampanii norweskiej. Inicjatywę od pierwszego momentu miały wojska niemieckie, ale alianci nie zrezygnowali z walki. Wysadzono korpus ekspedycyjny w Norwegii – tłumaczył płk. Biegański.

14 kwietnia rozpoczęło się lądowanie alianckich oddziałów, w których skład wchodziła polska Brygada Strzelców Podhalańskich pod dowództwem gen. Zygmunta Bohusza-Szyszko. W następnych dniach powstały dwa ogniska walki: jedno na półwyspie Ankenes, gdzie walczyła polska brygada, a drugie w górach na północ od fiordu Rombaken, gdzie z Niemcami walczyły wojska francuskie i norweskie.

- Kampania norweska była charakterystyczna pod jednym względem. To są przeżycia, w których nawet młodego człowieka jak mnie wówczas zawiodła wyobraźnia. Nie wyobrażałem sobie na podstawie tego co czytałem, co słyszałem takiej scenerii wojny - opowiadał w audycji Krystyny Żebrowskiej uczestnik wydarzeń - Było tam wszystko co we współczesnej wojnie wówczas można było zobaczyć. Marynarka wojenna, lotnictwo, łodzie podwodne.

Odbicie Narwiku

Odbicie Narwiku miało nastąpić już 24 maja 1940, ale termin ten jednak kilkakrotnie odkładano. Ostateczne natarcie rozpoczęło się w nocy z 27 na 28 maja, jednocześnie przez 13 półbrygadę Legii Cudzoziemskiej i Brygadę Strzelców Podhalańskich. Było to pierwszy triumf aliantów w wojnie z Trzecią Rzeszą.

Brygada polska, licząca niespełna 5 tys. żołnierzy, stanowiła 1/3 wszystkich sił lądowych aliantów. Po bitwie osłaniała załadowanie wojsk korpusu ekspedycyjnego na okręty i jako jedna z ostatnich odbiła od brzegów Norwegii udając się w drogę powrotną do Francji.

Niewykorzystane zwycięstwo

Alianci, pomimo krytycznego położenia wojsk niemieckich na północy Norwegii nie zdołali wykorzystać sukcesu, jakim było zdobycie Narwiku. Wydarzenia we Francji przybierały zastraszająco niepomyślny obrót i zmusiły sprzymierzonych do zaniechania pościgu za wojskami gen. Dietla.

Posłuchaj audycji zawierającej wspomnienia polskich żołnierzy biorących udział w bitwie o Narwik.

mjm