Basia Derlak: izolacja uwypukla nasze problemy

- Jeden mierzy się z depresją, inny z samotnością czy przemocą domową. Ja zmagam się z tym, że moje życie się diametralnie zmieniło. Pytanie, czy jesteśmy w stanie w tych warunkach się rozwijać - mówiła wokalistka i instrumentalistka Basia Derlak.

Barbara Derlak w domu.

Foto: mat. pras.

Z zespołem Chłopcy Kontra Basia na scenie XIII Festiwalu Folkowego Polskiego Radia "Nowa Tradycja" w 2010 roku, za odważną i oryginalną propozycję muzyczną zdobyła II nagrodę. Wokalistka i instrumentalistka Basia Derlak w tym roku na swój sposób przeżywa zamknięcie spowodowane globalną pandemią.

- Moje życie się diametralnie zmieniło, ale próbuję wygospodarować sobie czas na zajmowanie się poezją, muzyką, na rozwijanie się - mówiła artystka, która teraz zajmuje się przede wszystkim trójką małych dzieci. Jak przyznała, utwór powstały w czasie kwarantanny, będący częścią projektu "Apokryfy" realizowanego z Sebastianem Wielądkiem, którym podzieliła się ze słuchaczami, również powstał w sytuacji odosobnienia. 

- W 2016 roku dwa miesiące spędziłam na oddziale patologii ciąży, bo byłam w ciąży bliźniaczej. Przeczytałam wtedy swoje niedokończone lektury ze studiów, z religioznawstwa na UJ w Krakowie. Zaczęłam czytać apokryfy i doszłam do wniosku, że są bardzo moje, egzotyczne.

Tak zrodziła się kompozycja "Wilk", mówiąca o legendarnym miasteczku Gubio, terroryzowanym przez wilka ludojada. Dopiero po interwencji świętego Franciszka wilk przestaje atakować mieszkańców. - Każdy z nas ma swoje miasto Gubio, atakowane przez wilka ludojada - tłumaczyła tę metaforę Basia Derlak. - Uwypukla to problemy, które przeżywamy w czterech ścianach: zmagamy się z depresją, samotnością, przemocą domową. Naszym zadaniem jest teraz wyciągnięcie ręki do naszego problemu i próba poradzenia sobie z tym.

***

Rozmawiała: Patrycja Zisch

Data emisji: 16.04.2020

Godzina misji: 20.15

Wyemitowano w audycji "Tu jest muzyka".

at