Radiowe Centrum Kultury Ludowej

O podróżach Fryderyka cz. 3

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2021 21:00
Przy okazji ostatniego spotkania z dr Ewą Sławińską-Dahlig wysłuchaliśmy opowieści o podróżach Chopina po Polsce. Tym razem rozmawialiśmy o Wielkopolsce, Śląsku i Lubelszczyźnie.
Audio
  • O podróżach Fryderyka cz. 3 (Radio Chopin/Chopin na ludowo)
Kto wie, czy Fryderyk Chopin nie podziwiał takich wschodów słońca na poznańskim rynku...
Kto wie, czy Fryderyk Chopin nie podziwiał takich wschodów słońca na poznańskim rynku...Foto: pixabay

- Wiemy, że w Wielkopolsce Chopin był w Kaliszu, Strzyżewie, Antoninie, Żychlinie i Poznaniu. W Żychlinie np. wziął udział w podwójnym weselu. Wesele trwało kilka dni. Musiała tam być muzyka, więc na pewno była to okazja do wysłuchania muzyki wielkopolskiej, tańczenia, poznania wszystkich żywych zwyczajów. W Kaliszu Chopin był zaproszony do tańca, gdzie musiał tańczyć mazura. W liście pisał: „wybacz zmęczenie, tańczyłem mazura” – wspominała dr Sławińska-Dahlig, zwracając uwagę, że Chopin nie tylko słuchał, ale i fizycznie – poprzez taniec, czy obrzędowość – próbował zrozumieć naturę muzyki.

W Wielkopolsce najważniejszą wizytą były odwiedziny u księcia Radziwiłła, namiestnika Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Był on nie tylko politykiem i mecenasem sztuki, ale również zapalonym wiolonczelistą. Mieli więc sporo wspólnych tematów z Fryderykiem. Wiemy także, że właśnie podczas wizytowania u księcia, Chopin brał udział w polowaniach. Być może właśnie tam usłyszał sygnał, który pojawił się później w jego koncercie fortepianowym f-mol op. 21, choć niewykluczone, że był on inspirowany sygnałem pocztowym.

W audycji słuchaliśmy również pieśni weselnej, zwanej Chmiel, popularnej w różnych wersjach w całej Polsce.

- Chmiel to jedna z najstarszych obrzędowych pieśni weselnych, śpiewanych podczas oczepin – mówiła dr Sławińska-Dahlig. – Był śpiewany we wsiach i miastach. Bardzo popularny w XIX w. Zachowała się korespondencja Kolberga z Maurycym Karasowskim, w której folklorysta pisał, jaką wersję „chmiela” prawdopodobnie znał Chopin, jaka z nich była popularna wówczas w Warszawie.

Ale Wielkopolska to nie jedyny obszar na zachodzie Kraju, który odwiedził kompozytor. Pojawił się on także w Kotlinie Kłodzkiej, w uzdrowisku Duszniki Zdrój. Wielokrotnie słyszał tam orkiestrę dętą, która, niestety, nie umiliła mu pobytu. Bardzo skrytykował ją w liście do swojego przyjaciela Wilusia Kolberga.

Także Małopolska była destynacją Chopina. Zwiedził tam m.in. Ojców i Wieliczkę. Był tam z kilkoma kolegami jeszcze z czasów szkolnych. Nie mamy jednak żadnych świadectw, jakiej muzyki kompozytor mógł słuchać w okolicach Krakowa.

- Ostatnie wakacje w Polsce, spędził Chopin u swojego przyjaciela, Tytusa Wojciechowskiego, w Lubelskiem, nieopodal granicy z Ukrainą. Stamtąd jednak tez nie ma wielu zapisów, jakiej muzyki słuchał kompozytor. Sporo dowiadujemy się o samym Wojciechowskim, był on pionierem cukrownictwa na ziemiach polskich! – Mówiła gościni audycji – Myślę, że samo to, że Chopin był w tych miejscach jest sygnałem, że musiał muzykę tych okolic poznać. Kiedyś ludzie śpiewali przy pracy, pracując w polu, wykonując różne czynności, kobiety śpiewały przy krzyżu. W karczmach grała muzyka. Śpiew przy pracy był czymś naturalnym. To prawie pewne, że te doświadczenia kompozytora były bardzo bogate.

W audycji słuchaliśmy także Poloneza fis-moll, op. 44 w wykonaniu Evy Gevorgyan oraz nagrań Janusza Prusinowskiego Kompania.

***

Tytuł audycji: Chopin na ludowo 

Prowadził: Kuba Borysiak

Gość: dr Ewa Sławińska-Dahlig

Data emisji: 16.11.2021

Godzina emisji: 20.00

Czytaj także

Źródła muzyki Chopina

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2021 12:56
W audycji mówiliśmy m.in. o płycie „Źródła muzyki Chopina”, czyli albumie z muzyką tradycyjną, który stanowi najgłębsze do tej pory compendium polskiej muzyki ludowej, odnoszącej się bezpośrednio do inspiracji kompozytora.
rozwiń zwiń
Czytaj także

„Polski, polonez, chodzony” o polskich tańcach inspirujących Chopina z Witkiem Brodą

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2021 21:00
O ludowym i dworskim pochodzeniu poloneza, chodzonym i polskim oraz poszukiwaniu cech wspólnych dla dostojnego, uroczystego tańca na trzy rozmawialiśmy z Witoldem Brodą, autorem płyty nagranej z Kapelą Brodów „Polski, polonez, chodzony”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

O podróżach Fryderyka cz. 1

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2021 21:00
O podróżach Chopina, szczególnie na Kujawy i Ziemię Dobrzyńską opowiadała etnomuzykolog i muzykolog – dr Ewa Sławińska-Dahlig. Tym samym rozpoczęliśmy cykl spotkań z doktor, poświęconych przede wszystkim eskapadom Fryderyka na polską wieś.
rozwiń zwiń
Czytaj także

O podróżach Fryderyka cz. 2

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2021 21:00
- Muzyka Chopina była odbierana przez zagranicznych kompozytorów jako polska. Niektórzy krytycy zarzucali nawet jego utworom, że są „zbyt polskie”. Ten typowo polski charakter  tych kompozycji był przedmiotem krytyki i był postrzegany jako prowincjonalizm, który obniża wartość dzieła – mówiła dr Sławińska-Dahlig.
rozwiń zwiń