Redakcja Polska

Trump przed generałami konieczność wojny uzasadniał [KOMENTARZ]

02.10.2025 13:11
Około 800 wysokich rangą oficerów armii amerykańskiej zebrało się w bazie piechoty morskiej w Virginii, aby wysłuchać wykładu prezydenta Donalda Trumpa oraz sekretarza obrony – dziś kreującego się na „przywódcę wojny” – o konieczności walki z wartościami tzw. kultury woke i przywróceniu etosu wojownika.
Prezydent USA Donald Trump
Prezydent USA Donald TrumpFoto: FRANCIS CHUNG / POOL

Choć spektakl rozegrano w ramach prowadzonej przez 47. prezydenta USA „wojny z Deep Statem”, wydarzenie miało także wydźwięk globalny. Chodziło bowiem o nadanie impetu przekonaniu, że w czasach globalnej niestabilności - którą sam Trump współtworzy - nadrzędną wartością pozostaje dewiza „Duty, Honor, Country”.

Wojsko ma zostać „oczyszczone z ideologicznych śmieci” - mówił szef Pentagonu Pete Hegseth, wskazując m.in. na poprawność polityczną, „miesiące świadomości kulturowej”, „facetów w spódnicach” i inne „złudzenia genderowe”. Zapowiadał wprowadzenie standardów „jednolitych i neutralnych płciowo” Kończąc swoją przemowę, apelował: „żadnego rozhuśtywania łodzi”. W podobnym, pompatycznym tonie przemawiał Donald Trump, przechodząc od wyrazów rozczarowania wobec Władimira Putina (bo przecież nie zdołał podbić Ukrainy), przez stanowisko wobec Hamasu, aż po zapowiedzi odrodzenia pancerników.

Bezprecedensowe „forum dla generałów” wpisywało się przede wszystkim w wewnętrzny klimat politycznego sporu. Rozliczając przeciwników „po amerykańsku” i przejeżdżając walcem po sektorze administracji publicznej, Trump i jego współpracownicy realizują z jednej strony zapowiadaną deideologizację aparatu państwowego, a z drugiej - zmierzają ku „uprzedmiotowieniu” żołnierza, który ma bronić nie inkluzywności, lecz twardych interesów USA. Ów „powrót do korzeni” ma na długo zastąpić liberalny projekt ideologiczny także w siłach zbrojnych, które według ekipy Trumpa nie są miejscem na “eksperymenty płciowe”, lecz jednym z filarów amerykańskiej potęgi.

Drugi wymiar spotkania w bazie Quantico, odnoszący się do sfery ideologiczno-patriotycznej, miał na celu wysłanie jasnego sygnału do wojskowych, że w postliberalnym porządku międzynarodowym należy odejść od dotychczasowych kategorii myślenia. Wielokrotnie powtarzane - m.in. przez sekretarza stanu Marca Rubia - stwierdzenie o „zgonie” tego porządku implikuje fazę chaosu w relacjach międzynarodowych i kładzie podwaliny pod przemodelowanie całego systemu. Zadaniem amerykańskiej armii i jej projekcji siły staje się więc działanie w kategoriach twardego realizmu, a nie postępowego liberalizmu. Jak podkreślił Hegseth: „jedyną misją odnowionego Departamentu Wojny będzie prowadzenie walk, przygotowanie do wojny i zwycięstwo” - nie z zamiłowania do wojny, lecz z „miłości do pokoju”. 

Trump przewodzi dziś antyliberalnej fali globalnej, a na razie nie widać żadnego aktora zdolnego do przedłożenia alternatywnej koncepcji światowego ładu. Różne potęgi wyjmują mapy, rozstawiają pionki i przygotowują się na nieuniknione - załamanie dotychczasowej struktury świata, które utoruje drogę ku nowemu „kongresowi wiedeńskiemu”. Tym razem jednak rozgrywka obejmuje wszystkich graczy - od USA, przez Europę, po Rosję i Chiny. Stąd też rosną obawy o skalę zniszczeń, które mogą powstać w wyniku ich rywalizacji o nowy porządek. Trump rozpoczął od skasowania tego, co jego zdaniem nie sprzyja konfliktowi. Bo ten, jak zawsze, oznacza „tylko krew, znój, łzy i pot”.


Leon Pińczak, analityk Polityka Insight

Brytyjskie media: Hamas może odrzucić amerykański plan pokojowy dotyczący Strefy Gazy

01.10.2025 18:41
BBC, powołując się na wysoko postawionego członka grupy terrorystycznej, twierdzi, że Hamas nie zgodzi się na rozbrojenie ani na rozmieszczenie sił międzynarodowych

Pomoc humanitarna dla Strefy Gazy przejęta przez Izrael. Zatrzymane również polskie jednostki

02.10.2025 08:02
Okręt izraelskiej marynarki wojennej zatrzymały kilka jednostek należących do Global Sumud Flotilla. Inne statki miały zostać zaatakowane armatkami wodnymi

Wszystkie statki flotylli Sumud, którymi płynęli Polacy zostały zatrzymane

02.10.2025 10:00
Wszystkie statki, którymi płynęli członkowie polskiej delegacji, zostały zatrzymane przez siły izraelskie - przekazali w czwartek rano organizatorzy flotylli Sumud. MSZ Izraela poinformowało, że załoganci przejętych statków flotylli są w drodze do Izraela, skąd zostaną deportowani do Europy.