Redakcja Polska

Pauza na Święto Dziękczynienia. Negocjacje pokojowe Ukraina-Rosja-USA [KOMENTARZ]

27.11.2025 14:25
Po długich i intensywnych genewskich rozmowach w niedzielę Ukraina odetchnęła z ulgą. 28 punktowy, nominalnie amerykański, a de facto podsunięty przez Kreml, tak zwany plan pokojowy, został pod wpływem ukraińskich i europejskich negocjatorów przekształcony w plan 19. punktowy, znacznie dla Ukrainy korzystniejszy. Przestał także obowiązywać morderczy amerykański deadline. Mijał on dziś, w Święto Dziękczynienia 27 listopada, lecz prezydent Trump z rozbrajającą szczerością stwierdził, że jest zorientowany na rezultat negocjacji, a nie termin ich zakończenia.
prezydenci Rosji, Stanów Zjednoczonych i Ukrainy
prezydenci Rosji, Stanów Zjednoczonych i UkrainyPAP/pż

W najbliższych dniach dynamika dyplomatyczna osłabnie - USA udają się na przerwę świąteczną. Znów nabierze tempa w przyszłym tygodniu, gdy wizytę w Kijowie złoży sekretarz armii Dan Driscoll, a w Moskwie specjalny wysłannik Trumpa Steven Witkoff.

Z ulgą odetchnął także prezydent Zełenski i jego otoczenie. Skandaliczny plan pokojowy władze wykorzystały do skonsolidowania opinii publicznej wobec zagrożenia z zewnątrz i zamiecenia pod dywan olbrzymiej afery korupcyjnej, która od ponad dwóch tygodni organizuje życie polityczne kraju. Niezależne agencje antykorupcyjne na początku miesiąca opublikowały taśmy, z których wynika, że w warty minimum 100 mld euro schemat korupcyjny zamieszani byli ministrowie, bliski prezydentowi b. wicepremier oraz tzw. Karlson - wspólnik i przyjaciel z czasów show biznesu Timur Mindicz. Zarzuty zostały postawione, figuranci – jeśli zawczasu nie opuścili kraju jak Mindicz – zatrzymani, a społeczeństwo obywatelskie zażądało głów najbliższych współpracowników prezydenta: szefa Biura Andrija Jermaka i sekretarza Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony. Potrzeba aktywnych rozmów z USA sprawiła jednak, że Zełenski, zamiast ich zwolnić, mianował ich członkami ukraińskiej ekipy negocjacyjnej, a Jermaka nawet jej przewodniczącym.

Są jednak i złe wieści dla Kijowa i stolic europejskich. Podczas wtorkowej rozmowy telefonicznej sekretarz stanu Marco Rubio miał zakomunikować swoim europejskim odpowiednikom, że Stany Zjednoczone zamierzają najpierw wynegocjować porozumienie pokojowe, a dopiero potem wrócić do kwestii gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Zapowiedź ta jest złym sygnałem dla Ukrainy i dodatkowo usztywni jej stanowisko. Solidne gwarancje bezpieczeństwa są kluczowym punktem jakiegokolwiek planu pokojowego, bowiem będą określać warunki, w jakich Ukraina będzie się szykować do odparcia kolejnej rosyjskiej agresji. Nad Dnieprem nikt nie ma wątpliwości, że nastąpi ona tym szybciej, im słabsze będą takie gwarancje i im korzystniejszy dla Rosji okaże się plan pokojowy.

Prace nad gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy ze strony USA już się rozpoczęły. Informował o tym tydzień temu portal Axios, ujawniając draft stosownego załącznika do planu pokojowego, który miał być przedmiotem rozmów między Driscollem i Zełenskim jeszcze przed spotkaniem w Genewie. Zakłada on przyznanie Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa od USA i niektórych państw europejskich, które przypominałyby art. 5 Paktu Północnoatlantyckiego. Szczegóły są jednak ważne i dopóki nie zostaną one uzgodnione nic nie będzie uzgodnione. W tym przypadku działa podobna zasada: im te gwarancje będą mocniejsze, tym Kreml będzie mniej chętny do zaakceptowania planu pokojowego. Celem Putina jest polityczne podporządkowanie całej Ukrainy, a zawieszenie działań wojennych możliwe jest tylko wtedy, gdy porozumienie w tej sprawie będzie de facto oznaczało kapitulację przeciwnika.

Wydaje się, że Rosja traktuje rozpoczynającą się zimę i skuteczne ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną jako okno możliwości – będzie je kontynuować do wiosny, by maksymalnie Ukraińców osłabić i zniechęcić, a równolegle pozorować rozmowy z USA nt. zawieszenia broni.

Tadeusz Iwański - kierownik Zespołu Białorusi, Ukrainy i Mołdawii w Ośrodku Studiów Wschodnich. W latach 2006-2011 pracował w Polskim Radiu dla Zagranicy.

Zmiana tonu. Donald Trump o planie pokojowym dla Ukrainy

26.11.2025 09:43
Prezydent Stanów Zjednoczonych wycofał się z narzucania Rosji i Ukrainie jakiegokolwiek terminu na zawarcie porozumienia pokojowego

Taśmy Witkoffa i Uszakowa. Amerykanin doradzał Rosjanom jak podejść Trumpa

26.11.2025 13:45
Na Ukrainie jest komentowane ujawnienie taśm z rozmów Steva Witkoffa z Jurijem Uszakowym. Według wielu komentatorów nie wpłynie to raczej na przebieg negocjacji w sprawie amerykańskiego planu pokojowego

Czego dowiedzieliśmy się z wycieku rozmów Witkoffa [KOMENTARZ]

26.11.2025 16:57
W październiku specjalny wysłannik prezydenta USA Steven Witkoff zaproponował doradcy Władimira Putina ds. polityki zagranicznej, Jurijowi Uszakowowi, wspólne opracowanie traktatu pokojowego kończącego wojnę rosyjsko-ukraińską. Później Uszakow skonsultował tę propozycję ze specjalnym przedstawicielem Putina ds. współpracy międzynarodowej, Kiriłem Dmitrijewem, zastanawiając się, jak twardo Kreml powinien obstawać przy swoich żądaniach. Całość ujawniono dzięki zapisom rozmów telefonicznych urzędników, które opublikował Bloomberg.