Amerykańska Polonia gotowa na głosowanie w wyborach prezydenckich

W sobotę Polonia w Stanach Zjednoczonych odda głosy w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Głosowanie odbędzie się dzień wcześniej niż w Polsce ze względu na różnicę czasu, a jego skala będzie rekordowa — uruchomionych zostanie 57 obwodów głosowania, najwięcej w historii.

Parada Polonii w Chicago. Pierwsza taka parada odbyła się w 1891 roku, gdy Polski nie było na mapie Europy

Foto: Twitter/@PLinChicago

Do udziału w wyborach zarejestrowało się 43 tysiące obywateli polskich mieszkających w USA. Choć to o 6 tysięcy mniej niż przy ostatnich wyborach parlamentarnych w 2023 roku, liczba ta przewyższa rejestracje z poprzednich pierwszych tur wyborów prezydenckich. Dane sugerują, że frekwencja może być wyższa niż pięć lat temu, gdy głosowanie odbywało się korespondencyjnie.

Najwięcej głosów jak co roku spodziewanych jest w dużych skupiskach Polonii, zwłaszcza w Chicago, Nowym Jorku i sąsiednim New Jersey. Jednak tegoroczne wybory wyróżniają się zwiększoną obecnością w mniejszych ośrodkach, gdzie dotychczas nie organizowano komisji wyborczych.

Posłuchaj

00:56 13634428_1.mp3 Pięćdziesiąt siedem komisji wyborczych pracować będzie w Stanach Zjednoczonych. To najwięcej w historii. Materiał Marka Wałkuskiego (IAR)

 

Po raz pierwszy lokal wyborczy został utworzony m.in. w Naples na południowo-zachodniej Florydzie. Jak mówi Sandra Walecka, przewodnicząca tamtejszej komisji, do głosowania zarejestrowało się blisko 300 osób. – Chcemy, by osoby mieszkające w mniejszych skupiskach Polonii mogły uczestniczyć w życiu obywatelskim. Widzimy duże zainteresowanie, wiele osób interesuje się tym, co dzieje się w Polsce. Cieszymy się, że możemy im to ułatwić, bez konieczności podróżowania 100 czy 200 mil do innych lokali – podkreśliła.

Nowe komisje pojawiły się także w takich stanach jak Północna Karolina czy Tennessee. Najmniejsze obwody działają w Pittsburghu w Pensylwanii oraz w Bartlett w Tennessee, gdzie zarejestrowało się po niespełna sto wyborców.

Posłuchaj

00:46 13634265_1.mp3 43 tysiące Polaków mieszkających w Stanach Zjednoczonych zarejestrowało się do głosowania w pierwszej turze wyborów prezydenckich. To o ponad 6 tysięcy mniej, niż w wyborach parlamentarnych 2023 roku, ale więcej, niż w pierwszych turach poprzednich wyborów prezydenckich. Głosowanie na terytorium USA odbędzie się w sobotę. Z Waszyngtonu Marek Wałkus

 

Głosowanie odbędzie się w pięciu okręgach konsularnych: chicagowskim, nowojorskim, waszyngtońskim, houstońskim i losangeleskim. W Stanach Zjednoczonych mieszka około 8 milionów osób polskiego pochodzenia. Trudno jednak oszacować, ilu z nich posiada polskie obywatelstwo. Z danych amerykańskiego urzędu statystycznego wynika, że językiem polskim w domu posługuje się mniej niż pół miliona mieszkańców USA — a spośród nich do głosowania zarejestrował się co dwunasty.

IAR/dad