"Odgarnianie śniegu na wysokich obcasach przyniosło szczęście” - skomentował awans reprezentantki Polski tabloidowy Blick.
00:30 gaja.mp3 Redaktor naczelny Polskiego Radia 24 i członek polskiego jury Eurowizji Grzegorz Frątczak powiedział, że tegoroczny konkurs zgromadził wielu równorzędnych pretendentów do wygranej (IAR)
"Ten utwór nie ma potencjału imprezowego, ale refren jest rytmiczny" - komentował portal 20 Minut, na którym duże uznanie znalazła pirotechnika towarzysząca piosence "Gaja". Dziennikarze portalu zwrócili uwagę na sukienki Justyny Steczkowskiej, nie tylko z półfinałowego występu. Choreografia i scenografia spowodowały też skojarzenie z serialem "Gra o Tron".
"Zrobiło się naprawdę gorąco podczas tego występu" - zauważył Südostschweiz. Portal przypomniał, że artystka przed równo trzydziestoma laty też reprezentowała Polskę na Eurowizji.
00:52 13633980_1.mp3 Szwajcaria komentuje półfinał Eurowizji. Materiał Adama Górczewskiego (IAR)
"Smoki polecą także w sobotę" - tak polską ekipę w finale zapowiada publiczny nadawca SRF.
Gaja Steczkowskiej
Polska reprezentantka wykonała piosenkę "Gaja” pochodzącą z jej ostatniej płyty "Witch Tarohoro". Obok Polki, do finału 69. edycji konkursu, zakwalifikowali się przedstawiciele Norwegii, Albanii, Szwecji, Islandii, Holandii, San Marino, Estonii, Portugalii i Ukrainy. Drugi półfinał zaplanowany jest na czwartek, a finał odbędzie się w sobotę w Bazylei.
Był to drugi występ Justyny Steczkowskiej w konkursie Eurowizji. Wcześniej wzięła udział w 1995 roku w finale, który odbywał się w stolicy Irlandii Dublinie.
IAR/dad