Redakcja Polska

Najważniejsze wydarzenia tygodnia: 05.02.2021 r.

05.02.2021 18:54
W tym wydaniu: zapowiedź zmian w panujących w Polsce obostrzeniach związanych z pandemią koronawirusa, konsekwencje uwięzienia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego i pucz wojskowy w Mjanmie
Audio
Premier Mateusz Morawiecki na konferencji 5 lutego 2021 roku
Premier Mateusz Morawiecki na konferencji 5 lutego 2021 rokuPhoto: PAP/Radek Pietruszka

POLSKI RZĄD ZAPOWIADA ZMIANY W PANUJĄCYCH OBOSTRZENIACH SANITARNYCH

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek, że od 12 lutego nastąpi otwarcie hoteli, kin i teatrów. Szef rządu podkreślił, że decyzja o zniesieniu części obostrzeń to skutek pewnej stabilizacji liczby nowych zakażeń. jednak nadal niepokojąca jest liczba zgonów spowodowanych przez COVID-19. Z tego powodu pełne zniesienie obostrzeń byłoby przedwczesne i mogłoby doprowadzić do ponownego wybuchu epidemii.

Szef rządu powiedział, że nowe obostrzenia epidemiczne będą obowiązywały od 12 lutego przez kolejne dwa tygodnie. Od 12 lutego otwarte zostaną kina i teatry przy 50-procentowej dostępności miejsc. Otwarte zostaną też hotele i miejsca noclegowe do 50 procent obłożenia łóżek czy miejsc noclegowych. Od 12 lutego dopuszczona zostanie aktywność sportowa na terenach otwartych - boiskach, kortach, stokach oraz na basenach, a dozwolony będzie sport amatorski. Zamknięte pozostaną siłownie, restauracje, branża fitness.

Stopniowe luzowanie obostrzeń, to małe kroki w powrocie do normalności - mówił premier Mateusz Morawiecki Szef rządu dodał, że kolejne etapy nie są wykluczone, ale to - jak powiedział - zależy od wypełniania wymogów bezpieczeństwa.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 6 053 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu Covid-19 zmarło 67 osób, natomiast z powodu współistnienia Covid-19 z innymi schorzeniami zmarło 301 osób.

MOSKIEWSKI SĄD SKAZUJE ALEKSIEJA NAWALNEGO. POLSKA PROPONUJE NOWE SANKCJE WYMIERZONE W ROSJĘ

We wtorek rosyjski sąd skazał najbardziej znanego krytyka Władimira Putina na karę 2,8 roku łagru. Aleksiej Nawalny został wcześniej zatrzymany, gdy wrócił do Rosji po leczeniu w szpitalu w Niemczech, gdzie trafił po próbie otrucia. Rosyjskie władze aresztowały też kilkanaście tysięcy osób, które protestowały przed sądem w obronie opozycjonisty.

Zesłanie Aleksieja Nawalnego do łagru stawia władze Rosji w trudnej sytuacji międzynarodowej - uważają rosyjscy politolodzy. W komentarzach najczęściej pada stwierdzenie, że „nikt nie wie co robić ani co będzie dalej”. Część ekspertów podkreśla, że Rosja została podzielona na zwolenników Aleksieja Nawalnego i elektorat Władimira Putina i między tymi dwoma biegunami nie ma już miejsca na nikogo innego. 

Pomimo wcześniejszej krytyki do Moskwy na spotkanie z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych udał się szef unijnej dyplomacji. Wizyta, która rozpoczęła się w czwartek, wywołała negatywne komentarze i zastrzeżenia przedstawicieli Polski i krajów bałtyckich a także części ekspertów. Uznali oni, że to nie jest dobry czas na wizytę

Polska chce także rozmawiać o ewentualnych nowych sankcjach Unii Europejskiej na Rosję. Mówił o tym w Warszawie minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau po spotkaniu ze swoją hiszpańską odpowiednik Aranchą González Layą. Polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau uważa, że w tej sytuacji Unia Europejska powinna zastanowić się nad ewentualnym nałożeniem sankcji na rosyjskie władze.

Bruksela zaapelowała o natychmiastowe uwolnienie opozycjonisty. W oświadczeniu szefa unijnej dyplomacji nie było jednak mowy o ewentualnych sankcjach. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, nie zgodziły się na to Niemcy i Francja.

PUCZ WOJSKOWY W BIRMIE

W Birmie, nazywanej także Mjanmą, historia zatoczyła koło. W poniedziałek wojsko aresztowało rządzącą tym krajem laureatkę Pokojowego Nobla Aung San Suu Kyi oraz innych politycznych liderów i przejęło rządy. Tym samym, po dekadzie pro-demokratycznych przemian armia wróciła do władzy.

Przebywająca w areszcie po puczu wojskowym w Mjanmie szefowa rządu tego kraju Aung San Suu Kyi została oskarżona o nielegalny import sprzętu telekomunikacyjnego. Według tamtejszej policji podczas przeszukania jej domu w stolicy kraju Naypyidaw znaleziono sześć urządzeń typu "walkie-talkie", na które noblistka nie miała pozwoleń importowych.

ONZ potępiła oskarżenia wobec noblistki, krytyczne wobec wojskowego puczu jest także wiele państw zachodnich.

Polski MSZ wyraził głębokie zaniepokojenie rozwojem sytuacji politycznej w Mjanmie. W oświadczeniu resortu napisano, że "przejęcie władzy przez armię jest naruszeniem konstytucji oraz próbą podważenia woli obywateli Mjanmy, wyrażonej w wyborach powszechnych" w listopadzie ubiegłego roku".

"Warszawa apeluje o przestrzeganie zasad demokracji, uwolnienie wszystkich bezprawnie zatrzymanych oraz jak najszybsze przywrócenie porządku konstytucyjnego"- napisano w oświadczeniu polskiego MSZ.

Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Przemysław Pawełek.