Raport Białoruś

Toruń domaga się uwolnienia więźniów białoruskich

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2011 20:01
W ciągu 15 minut zebraliśmy około stu podpisów pod apelem o uwolnienie więźniów do Aleksandra Łukaszenki – mówi jeden z organizatorów Dnia Białoruskiego w Toruniu, Paweł Rzymyszkiewicz.
Audio

Przez toruńską starówkę przeszedł w sobotę marsz solidarności z ofiarami dyktatury na Białorusi. Mieszkańcy Torunia mogli podpisać wezwanie do Aleksandra Łukaszenki, żeby wypuścił z więzienia politycznych rywali i przeciwników. W procesach po wyborach 19 grudnia skazano część byłych kandydatów na prezydenta na kilka lat kolonii karnej.

W marszu, jak mówi organizator, wzięło udział około 40-50 osób, ale jest szansa, że to się zmieni. - Było to miło odbierane przez osoby przyglądające się temu wydarzeniu. Polacy są solidarni i myślę, że takie akcje będą znajdowały w nich oparcie - powiedział Paweł Rzymyszkiewicz, który jest szefem Młodych Demokratów w Toruniu.

Kilkadziesiąt osób wzięło też udział w debacie dotyczącej zaangażowania Unii Europejskiej na Białorusi. Uczestnicy spotkania mogli też porozmawiać z białoruskim opozycjonistą Franciszkiem Wiaczorką i zobaczyć film dokumentalny o nim,"Lekcja białoruskiego". - Dobrze, że udało się spotkać się z młodymi ludźmi. Liczę na to, że wynikiem takich spotkań będą bezpośrednie kontakty na poziomie szkół,  uczelni, przedsiębiorstw - mówi Franciszak Wiaczorka. Chciałby, żeby tak jak w Szczecinie, w Toruniu udało się zorganizować staże dla Białorusinów, w samorządach,  w insytucjach publicznych. Podkreśla, że społeczeństwa białoruskiego nie można izolować, tak by mogło się przekształcić w społeczeństwo obywatelskie.

Wymiana studentów i szkolenie dla przedsiębiorców

W Toruniu pojawił się pomysł zorganizowania wymiany akademickiej między Białorusią a Uniwersytetem Mikołaja Kopernika. O opracowanie projektu i przedstawienie go uczelni obiecali zadbaci Młodzi Demokraci. Podobną inicjatywę udało się zorganizować wcześniej w Szczecinie.

Pracownicy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu mają też zogranizować warsztaty dla młodych przedsiębiorców białoruskich, co już jest w fazie zaawansowanej.

/

fot. Paweł Rzymyszkiewicz

Tomasz Lenz, poseł PO z Torunia, członek komisji zagranicznej i przewodniczący grupy do spraw Partnerstwa Wschodniego, mówi, że polskie fundacje mogą pomóc Białorusinom, uczyć ich, jak funkcjonuje polityka, samorządy, niecenzurowana prasa. - Kiedy demokracja zwycięży Polacy mogą pomóc im jeszcze bardziej, zbudować silne, obywatelskie państwo - powiedział. Dodał, że reżim stara się utrudniać wymianę polsko-białoruską, czego dowodem jest między innymi blokada umowy o małym ruchu granicznym.

W planach są kolejne dni białoruskie, działacze Młodych Demokratów z Torunia chcą  je ocbhodzić co roku. Obiecują też zorganizować wymianę młodzieży akademickiej z Białorusią.

Dzień białoruski pomogły przygotować Naukowe Koło Wschodnie i Studenckie Koło Naukowe Bezpieczeństwa Wewnętrznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

/

Debata podczas Dnia Białoruskiego w Toruniu. Od lewej: prowadzący debatę radny Bartłomiej Jóźwiak, dr Jarosław Wojtas, Katedra Europy Wschodniej Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych UMK w Toruniu, poseł Tomasz Lenz, członek komisji spraw zagranicznych, przewodniczący podkomisji stałej ds. Partnerstwa Wschodniego, Franciszak Wiaczorka, lider młodego pokolenia opozycji białoruskiej, Paweł Juszkiewicz, obywatel Białorusi, laureat nagrody dla najlepszego zagranicznego studenta w Polsce 2011

 

agkm

 

 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Szczecin będzie wspierał Białoruś. Dołączą inne miasta

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2011 11:45
rozwiń zwiń