>>> Wejdź na podcasty.polskieradio.pl i posłuchaj audycji
"Zdziwienie jest początkiem filozofii" – mówi za Platonem Krzysztof Środa, pisarz, tłumacz i filozof. Ale jak je ocalić w czystej, pierwotnej postaci? - "Najlepiej kucnąć na skraju drogi i zapisać to, co się właśnie zobaczyło, w podręcznym notesie" - czytamy w książce "Rzeczy zdarzające się w podróży".
Dyskretnie filozoficzna twórczość Krzysztofa Środy
Wbrew tytułowi nie jest to esej o podróżowaniu, lecz o poznawaniu i nazywaniu świata. O różnicy między doświadczeniem a językiem, którym próbujemy je pochwycić, i o niepokoju, jaki ta różnica w nas wywołuje. O tym, co dzieje się z widokami, o których zapomnieliśmy, z obrazami, których nie zdążyliśmy opisać, z ludźmi, którzy odeszli.
Czytaj także:
- Słowo "filozofia" pojawia się w tej książce ze trzy razy. Za każdym razem w połączeniu ze słowem "zdziwienie". Przyjemność w pisaniu polega na tym, że wszyscy się czemuś dziwimy, ale zapominamy o tych rzeczach. Jeśli natomiast zachowamy je w pamięci i uznamy, że warto o nich opowiedzieć, to wtedy pojawia się też filozofia. Nie trzeba jednak o niej mówić. Wystarczy opowiedzieć historię o człowieku, którego się spotyka czy miejscu, w którym się było - tłumaczył Krzysztof Środa.
"Rzeczy zdarzające się w podróży" porównał on do rodzaju remanentu. - Takiego przeglądu rzeczy, o których się pisało albo się nie napisało, chociaż powinno się było napisać. Na swoim twardym dysku w laptopie były rzeczy, które kiedyś napisałem - pół strony, strona, czy trzy strony - bo czułem, że powinienem je zapisać. No ale to nie były ani opowiadania, ani gotowe książki i w pewnym momencie, kiedy zacząłem pisać tę książkę, one mi się nagle przypominały - wyznał gość "Wybieram Dwójkę".
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Prowadzenie: Monika Zając
Gość: Krzysztof Środa (pisarz, tłumacz i filozof, autor książki "Rzeczy zdarzające się w podróży")
Data emisji: 9.09.2025
Godz. emisji: 16.30
pg