Artysta przyszedł na świat 3 kwietnia 1948 roku w Bronxville w stanie Nowy Jork. Kształcił się pod kierunkiem takich pedagogów jak Claudio Arrau, Olga Barabini, Tom Lishman, Sascha Gorodnitzki, Rosina Lhévinne oraz Irma Wolpe. W 1966 roku wygrał Konkurs Busuniego w Bolzano we Włoszech, ale dopiero wygrana podczas VIII Konkursu Chopinowskiego otworzyła przed nim drzwi do wielkiej międzynarodowej kariery.
80 koncertów i więcej: pianista o niezwykłym repertuarze
Chociaż sławę i uznanie zdobył ze względu na interpretacje muzyki Fryderyka Chopina, to jego repertuar jest o wiele bardziej rozległy. Obejmuje aż 80 koncertów fortepianowych, a także ogromną liczbę dzieł solowych i kameralnych - od baroku aż do współczesności. Są wśród nich także kompozycje mniej znane, w rodzaju monumentalnego Koncert fortepianowego Ferrucia Busoniego, zarejestrowanego z Cleveland Orchestra pod batutą Christopha von Dohnányiego. Wykonał też to dzieło także podczas uroczystego koncertu inaugurującego Konkurs Chopinowski w 2015 roku. Ma także w repertuarze wiele dzieł napisanych specjalnie dla niego.
Recital, który zmienił życie: wspomnienia Ohlssona o Rubinsteinie
Ogromne wrażenie na młodym Ohlssonie wywarł Artur Rubinstein, którego usłyszał w utworach Chopina. Dzieła polskiego kompozytora na stałe weszły do repertuaru Amerykanina, ma on na koncie nagranie całego kompletu. Po wielu latach artysta wspominał, jak wielkie wrażenie Rubinstein wywarł na słuchaczach. - To coś, co zmieniło moje życie. Zobaczyłem, co pianista potrafi zrobić z publicznością i jakie emocje może wywołać. Dzisiaj, gdy to wspominam, wydaje mi się, że pamiętam każdy utwór i każdy niuans jego grania - tak wielkie wrażenie we mnie pozostawił - mówił Ohlsson w wywiadzie udzielonym "Ruchowi Muzycznemu".
Czytaj także:
Inspiracja śpiewem
W wolnym czasie Garrick Ohlsson najchętniej słucha... opery. - Uwielbiam śpiewaków i wiele się od nich uczę! Powtarzam swoim studentom, że muszą oddychać, bo o tym zapominają. Słychać wyraźnie w grze pianisty, czy to potrafi. Od śpiewaków nauczyłem się na przykład, że czasem, gdy bierzesz oddech, nawet jeśli nie pojawia się on w najwłaściwszym momencie muzycznym, to może być piękne - mówił pianista w wywiadzie opublikowanym w "Ruchu Muzyczny".
Specjalna więź z Polską
Od momentu wygranej w 1970 roku Ohlsson często gości w naszym kraju. Regularnie występuje na festiwalu "Chopin i jego Europa", a także w najważniejszych polskich instytucjach muzycznych. Jego występy niezmiennie przyjmowane są z wielkim entuzjazmem. Ma też w repertuarze dzieła kompozytorów polskich, takie jak IV Symfonia Karola Szymanowskiego czy Koncert fortepianowy Witolda Lutosławskiego. - Cieszę się z kolejnej wizyty w Polsce, nie tylko dlatego, że wygrana w konkursie dała mi możliwość zrobienia kariery. Przywilej grania dla Waszej publiczności, która tak bardzo kocha Chopina, a także bycie laureatem Konkursu, dało mi pewien specjalny status. Bo jest się z tego powodu znanym nie tylko wśród muzyków - mówił Garrick Ohlsson na antenie Dwójki.
***
Oskar Łapeta