Marcin Majchrowski mówił w Studiu Konkursowym Dwójki, że finałowa nieobecność Erica Guo z Kanady dziwi, bo to zwycięzca II Konkursu Chopinowskiego na instrumentach historycznych. - To jest dość duży rozdźwięk między tamtym werdyktem, a tym przed etapem finałowym. Patrząc z perspektywy konsekwencji - bo gra przecież nie zależy tylko i wyłącznie od instrumentu, a od wrażliwości, wiedzy i umiejętności - te dwa werdykty jury nie było w stu procentach takie same. To duży zawód i duży żal - mówił.
Wielcy nieobecni finału XIX Konkursu Chopinowskiego
Róża Światczyńska dodała przy tym, że w tamtym konkursie drugie miejsce zajął przecież Piotr Pawlak, który też nie znalazł się w finale XIX Konkursu Chopinowskiego.
Andrzej Sułek z kolei przypomniał, że drugi największy nieobecny ostatniego etapu trwających zmagań to Hyuk Lee, finalista poprzedniego Konkursu, sprzed czterech lat. - Przypomnę to, co mnie najbardziej zapadło w pamięć, czyli jego I etap i Fantazja f-moll, jedna z najwspanialszych kreacji tej sonaty w Konkursie, jeśli w ogóle nie najciekawsza - podkreślił.
Czytaj także:
III etap - wymagającysprawdzian pianistów
Róża Światczyńska podkreśliła w Studiu Konkursowym Dwójki, że etap trzeci był etapem wymagającym i sprawdzającym pianistów. - Te sonaty i mazurki pokazały stopień dojrzałości artystycznej i gotowości estradowej. Tego, co ktoś ma nam do zaproponowania osobistego, indywidualnego i ważnego w muzyce Fryderyka Chopina. Nawet jeśli dziś nie ma wśród uczestników kogoś, kogo wskazałabym jako mojego faworyta do zwycięstwa - mówiła.
XIX Konkurs Chopinowski bez wyraźnego faworyta
Podobnego zdania był także Andrzej Sułek. Jak mówił, że żaden z pianistów nie wyróżnia się bardzo na tle innych. - Nie mam w tym Konkursie takiej postaci, o której mógłbym powiedzieć, że od początku, od pierwszego etapu utwierdzam się w przekonaniu, że to będzie mój faworyt. Nie mam takiej krzywej rosnącej, pokazującej, że to właśnie jest Chopenista, który powinien stanąć na podium - powiedział.
Do zdania przychyliła się również Marcin Majchrowski. - Nie było w tym Konkursie nikogo, jak parę lat temu, kto rzeczywiście z etapu na etap potwierdzał swoją doskonałą formę i przygotowanie oraz świadomość jak wspaniałą muzykę wykonuję. Kogoś, kto konsekwentnie z etapu na etap szedł do zwycięstwa - podsumował.
Finał Konkursu Chopinowskiego 2025
Przypomnijmy, że w finale pianiści wykonają Poloneza-Fantazję op. 61 oraz - do wyboru - jeden z koncertów fortepianowych Fryderyka Chopina: e-moll lub f-moll. Uczestnikom towarzyszy Orkiestra Filharmonii Narodowej pod batutą Andrzeja Boreyki.
Polskę w finale reprezentuje Piotr Alexewicz.
Zwycięzcę lub zwyciężczynię Konkursu poznamy w nocy z 20 na 21 października.
***
zch
.