Sławomir Kurkiewicz: u Komedy najważniejsza była otwartość

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2019 10:41
- Z jednej strony utwory Komedy to samograje, mają silne melodie i linie basowe, z drugiej inspirują do tego, żeby od nich odchodzić - mówił w Dwójce znakomity kontrabsista. O Krzysztofie Komedzie rozmawialiśmy w związku z 50. rocznicą jego śmierci.
Audio
  • Wokół Krzysztofa Komedy – czym była, jest i będzie jego muzyka (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Freedom Studio

Zgromadzeni w studiu Dwójki goście podkreślili, że Krzysztof Komeda był jednym z kluczowych współtwórców polskiego brzmienia w jazzie. Marek Pędziwiatr stwierdził wręcz, że można wyróżnić okres przedkomedowski i pokomedowski. - Niewielu polskich jazzmanów potrafiło oddać tę słowiańską melancholię, Komeda w jednym dźwięku potrafił zawrzeć niesamowicie dużo informacji.

Czesław Bratkowski, perkusista, który grał z Krzysztofem Komedą mówił o wolności, którą kompozytor dawał swoim muzykom: - W jego utworach nie było tego ciężaru, który krępuje, to była wielkość Krzyśka. Gdy z nim występowałem, czułem, że wypływam na szerokie wody.

W audycji rozmawialiśmy o polskości w muzyce Komedy, ale też o jego intuicyjnym stylu kompozytorskim oraz wpływie na kolejne pokolenia jazzmanów.

***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku 

Prowadził: Andrzej Zieliński

Goście: Czesław "Mały" Bartkowski, Sławek Jaskułke, Sławomir Kurkiewicz i Marek Pędziwiatr

Data emisji: 23.04.2019

Godzina emisji: 22.00

bch/pg

Czytaj także

Tomasz Tłuczkiewicz: jazz wygrał wyścig z big beatem

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2019 12:00
- Powojenna rewolucja edukacyjna przyniosła dodatkowy efekt. Było nim powstanie nowej warstwy społecznej, czyli studentów. Siłą swojej ambicji wytworzyli oni alternatywne państwo z własnymi teatrami, kabaretami i klubami. Przyłączyłem się do nich za sprawą zainteresowania jazzem - mówił w Dwójce wybitny dziennikarz i krytyk muzyczny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Branford Marsalis: zaskoczyła mnie miłość Polaków do jazzu

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2019 10:24
- Przyjeżdżając do Warszawy w 1983 roku na Jazz Jamboree, nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać. To, co zobaczyliśmy po wejściu na estradę, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Zszokowała nas liczba ludzi, którzy przyszli na koncert i ich entuzjazm - mówił w Dwójce znakomity saksofonista.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Urszula Dudziak: Komeda był człowiekiem o złotym sercu

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2019 12:10
- Myślę, że to dzięki niemu jestem w miejscu, do którego w moim życiu dotarłam i dzięki niemu jestem szczęśliwa, czuję się spełniona. Kiedy śpiewałam z Krzysiem w Hybrydach, byłam w nim dziko zakochana, bo on był cudownie dobrym człowiekiem o złotym sercu – mówiła w Dwójce znana wokalistka.
rozwiń zwiń