"Kontrola" Komisji Europejskiej nielegalna?

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2016 15:00
- Ten instrument nie ma umocowania w traktacie integracyjnym, a w 2014 roku Rada Europejska zdecydowanie protestowała przeciw jego wprowadzeniu - podkreślił Sławomir Dębski, historyk Europy Środkowej.
Audio
  • Rozmowa o znaczeniu i konsekwencjach "kontroli" Komisji Europejskiej w Polsce (Puls świata/Dwójka)
Sławomir Dębski ma sceptyczny stosunek do postępowania na rzecz umocnienia praworządności Komisji Europejskiej wobec Polski
Sławomir Dębski ma sceptyczny stosunek do postępowania na rzecz umocnienia praworządności Komisji Europejskiej wobec PolskiFoto: PAP/Radek Pietruszka

- Postępowanie na rzecz umocnienia praworządności miało być "bronią jądrową" Komisji Europejskiej, przeznaczoną do straszenia, a nie realnego stosowania - dodał nasz ekspert. Jego zdaniem Komisja dąży do precedensu i umocnienia swojej pozycji politycznej kosztem Polski.

Co wobec tego powinna uczynić ta ostatnia? Zgłosić sprawę do Trybunału Europejskiego?

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Paweł Reszka

Gość:  Sławomir Dębski (dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, b. dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych)

Data emisji: 15.01.2016

Godzina emisji: 17.45

mm/bch

Czytaj także

Europoseł PiS: procedura KE bardziej zaszkodzi Unii niż Polsce

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2016 08:06
W ocenie prof. Zdzisława Krasnodębskiego, procedura kontroli praworządności wszczęta przez KE wobec Polski zakończy się prawdopodobnie na pierwszym etapie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polska pod lupą UE. Co oznacza unijna kontrola praworządności?

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2016 09:12
Komisja Europejska zdecydowała się na rozpoczęcie procedury dotyczącej kontroli praworządności w Polsce. Co ta decyzja faktycznie oznacza?
rozwiń zwiń