"Tańce barokowe zrozumiałam dzięki Indiom"

- W barokowym tańcu każdy szczegół jest przepięknie wyrzeźbiony, ale malutki - mówiła Romana Agnel, wybitna znawczyni tańca dawnego.

Romana Agnel (na zdjęciu) podkreśla, że w zrozumieniu tańca barokowego pomógł jej taniec indyjski: - W Indiach nabyłam umiejętność przekazywania pięknej poezji gestami rąk, zrozumiałam że można to przenieść na gesty barokowe - mówiła w Dwójce.

Foto: PAP/Jacek Bednarczyk

Romana Agnel została właśnie Kawalerem Legii Honorowej, najbardziej prestiżowego odznaczenia francuskiego. Francja w ten sposób nagrodziła jej zaangażowanie na rzecz promocji i rozpowszechniania tańców historycznych, a także kultury francuskiej w Polsce. Choreografka wspominała w Dwójce, że tańcami dawnymi zainteresowała się właśnie nad Sekwaną. - Poszłam na casting do francuskiego zespołu tanecznego, który miał właśnie jechać na tournée na Karaiby. Wówczas bardziej pociągała mnie ta wycieczka, niż zgłębianie dawnych tańców dworskich.
Dziś są one główną pasją Romany Agnel. W Polsce była ona jedną z pionierek tej sztuki tanecznej. W Dwójce artystka opowiadała, że na tańce dworskie z epoki baroku duży wpływ miały sale, w których tańczono.

- Specyfiką tego tańca jest umiejętność poruszania się w niewielkiej przestrzeni. Kroki nie są duże, ale za to niezwykle zróżnicowane. Trzeba wiedzieć jak "przeprowadzić" uczucie ręką. Ja to zrozumiałam dzięki tańcom indyjskim.
***
Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki
Prowadzenie: Beata Stylińska
Gość: Romana Agnel
Data emisji: 15.12.2014
Godzina emisji: 15.00

bch