DCz #567 Helene Boschi i Monique de la Bruchollerie

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2021 11:00
- Obie pianistki miały większą renomę w tej części Europy niż na Zachodzie, a na pewno niż w USA. Helene Boschi jest tam praktycznie nieznana, choć Monique de la Bruchollerie odnosiła tam sukcesy - mówił na antenie Dwójki Marcin Zgliński.
Helene Boschi i Monique de la Bruchollerie
Helene Boschi i Monique de la BruchollerieFoto: materiały promocyjne

W audycji pojawiły się nagrania dwóch nieco zapomnianych mistrzyń fortepianu, a był to wspólny wybór prowadzącego audycję Przemysława Psikuty i jego gościa, Marcina Zglińskiego.

Helene Boschi to jedna z wielkich pianistek, które przewinęły się przez konserwatorium paryskie w pierwszych dekadach XX wieku. - Była Szwajcarką, ale cała jej aktywność to Francja, gdzie występowała, nagrywała i uczyła. Nie pamięta się o niej, a na to zasługuje, niebywałą jakością, subtelnością wykonania - zaznaczył Marcin Zgliński.

Rolę pianistki jako nauczycielki podkreślił Przemysław Psikuta. - Spod jej skrzydeł wyszedł Piotr Anderszewski, była intelektualistką fortepianu, sięgała do muzyki barokowej, ale i do wielu kompozytorów współczesnych - mówił.


Posłuchaj
141:46 2021_06_19 13_00_00_PR2_Duża_czarna.mp3 DCz #567. Helene Boschi i Monique de la Bruchollerie (Duża czarna/Dwójka) 

Szwajcarka pianistka, podobnie jak druga bohaterka audycji Monique de la Bruchollerie nagrywała w krajach takich jak NRD i Czechy, obie bardzo chętnie występowały w państwach socjalistycznych. 

Monique de la Bruchollerie żyła dużo krócej od Helene Boschi, jej karierę przerwał tragiczny wypadek, po którym już tylko nauczała. - W 1966 roku zimą poleciała do Rumunii, tam koncertowała, w wypadku samochodowym odniosła poważne obrażenia rąk i nie mogła już więcej grać. Jej uczniem był Cyprien Katsaris, obaj z Anderszewskim pokazują różnicę między tymi nauczycielkami, to nie jest prosta transmisja, ale coś jest na rzeczy - podkreślił gość Dwójki.

Przemysław Psikuta zwrócił uwagę, jak obie pianistki dopełniają się na płytach. - Ich wspólnym mianownikiem jest tylko Mozart, obdarzona wspaniałą techniką Monique de la Bruchollerie od początku grała hity, Czajkowskiego, Beethovena, Rachmaninowa - dodał.

***

Audycja: Duża czarna (#567)

Prowadził: Przemysław Psikuta 

Gość: Marcin Zgliński

Data emisji: 19.06.2021

Godzina emisji: 13.00

Czytaj także

WP#231. Chick Corea i V.S.O.P.

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2021 14:54
Tym razem udaliśmy się w świat jazzowej klasyki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

DCz #566 VII Symfonia Brucknera

Ostatnia aktualizacja: 12.06.2021 15:00
- Anton Bruckner za życia był mocno krytykowany, szczególnie w Wiedniu. Dopiero jego VII Symfonia to było dzieło, które przełamało nienajlepszą passę Brucknera - mówił w Dwójce Wojciech Barcikowski.
rozwiń zwiń