"Smoleńsk". Filmowe śledztwo Antoniego Krauzego

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2015 10:00
– Mam nadzieję, że ten film przyczyni się do tego, byśmy inaczej wspominali tę tragiczną chwilę – mówił Maciej Pawlicki, producent powstającego filmu "Smoleńsk".
Audio
  • Maciej Pawlicki opowiada o pracy nad filmem "Smoleńsk" (Poranek Dwójki)
Zdjęcia do filmu Smoleńsk Antoni Krauze rozpoczął 10 kwietnia 2013 roku przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie
Zdjęcia do filmu "Smoleńsk" Antoni Krauze rozpoczął 10 kwietnia 2013 roku przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w WarszawieFoto: PAP/Rafał Guz

– To wydarzenie tragiczne nie tylko w wymiarze śmierci tych ludzi, lecz także w wymiarze katastrofy posmoleńskiej, tego co się stało ze Polakami, jak bardzo daliśmy się podzielić – powiedział Maciej Pawlicki. Jego zdaniem film w reżyserii Antoniego Krauzego może pomóc w innym spojrzeniu na tragedię, która rozegrała się w Smoleńsku 10 kwietnia 2015 r.

Scenariusz filmu przygotowywały cztery osoby - oprócz reżysera i producenta byli to Marcin Wolski i Tomasz Łysiak. – To bardzo trudny scenariusz, myślę więc, że to dobrze, że zajęło się nim kilka osób – ocenił Maciej Pawlicki, dodając, że film swoją formą będzie przypominał takie obrazy, jak "Człowiek z marmuru" i "Obywatel Kane".

***

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Maciej Pawlicki (producent filmu "Smoleńsk")

Data emisji: 10.04.2015

Godzina emisji: 8.35

Materiał wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/kd

Czytaj także

Maria Kaczyńska. Skromna siła kresowych genów

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2015 09:00
– Mało wiedzieliśmy o tym, jak wiele rzeczy robi na polu społecznym, jak wiele inicjatyw popiera nawet na forum międzynarodowym – mówiła pisarka Krystyna Gucewicz, wspominając żonę prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
rozwiń zwiń