"Calineczka" wg Justyny Bargielskiej. Premiera słuchowiska!

Ostatnia aktualizacja: 26.05.2015 15:26
W tekście wyróżnionym w konkursie Dwójki i ZAiKS-u Justyna Bargielska opowiada zupełnie inną historię Calineczki niż ta, którą znamy.
Calineczka wydana została po raz pierwszy w 1835 r. w drugim tomie Baśni dla dzieci Hansa Christiana Andersena (zdj. ilustracyjne)
"Calineczka" wydana została po raz pierwszy w 1835 r. w drugim tomie "Baśni dla dzieci" Hansa Christiana Andersena (zdj. ilustracyjne)Foto: Darklingxxcustoms/flickr/cc

Konkurs na słuchowisko został rozpisany w 2013 r. z okazji przypadających wtedy jubileuszy: 85. rocznicy nadania pierwszego oryginalnego słuchowiska polskiego oraz 95-lecia powstania Stowarzyszenia Autorów ZAIKS. Oprócz głównych nagród i wyróżnień jury konkursu zarekomendowało 9 tekstów do realizacji antenowej. "Calineczka" jest jednym z nich.

***

"Pewna dobra kobieta bardzo pragnęła mieć maleńkie dziecko, ale nie wiedziała, skąd by je wziąć" - tym zdaniem rozpoczyna się klasyczna baśń Hansa Christiana Andersena.

W słuchowisku "Calineczka" autorstwa Justyny Bargielskiej dziecko nie jest już maleńkie, a "dobra kobieta" nie jest pierwszym określeniem, które przychodzi na myśl, jeśli chcielibyśmy opisać matkę dziewczynki. Ale może nie warto próbować opisywać, tak jak matka nie opisuje świata córce. Rozmawia z nią. A Państwo mogą tej rozmowy posłuchać.

Justyna Bargielska "Calineczka"

Reżyseria: Waldemar Modestowicz

Realizacja akustyczna: Maciej Kubera, opracowanie muzyczne: Renata Baszun

Obsada: Mariusz Bonaszewski, Dorota Landowska, Maria Bonaszewska, Mateusz Ceran

Słuchowisko powstało we współpracy z Narodowym Instytutem Audiowizualnym.

***

Na premierę w "Wieczorze ze słuchowiskiem" zapraszamy w niedzielę (31.05) w godzinach 18.00-19.00.

mc/bch

Czytaj także

Dzienniki Hansa Christiana Andersena

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2015 16:00
Polskie wydanie "Dzienników" to wybór dokonany z dziesięciotomowej duńskiej edycji. Ich fragmenty czyta Jacek Poniedziałek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andersen nie był małą Syrenką

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2015 14:30
Rozkapryszone dziecko, histeryczny i znerwicowany egotyk, snob, biseksualista... "Dzienniki" Andersena pokazują, ile prawdy jest w tym obiegowym wizerunku twórcy.
rozwiń zwiń